Powalili leżącego czyli co nowego w B-Klasie
Wielkim zwycięstwem zakończył się mecz KS 27 Gołkowice z KS Płomieniem Czuchów.
Bogdan Lubszczyk i Łukasz Szymański – to bohaterowie niedzielnego meczu KS 27 Gołkowice z KS–em Płomień Czuchów. Obaj gołkowiccy piłkarze zaliczyli po dwie bramki. Pierwszy z nich pokonał bramkarza Czuchowa aż dwa razy z rzutu karnego, a drugi dwa razy trafił do siatki głową. Mecz był emocjonujący, a atmosfera dość nerwowa, ponieważ goście z Czuchowa mieli już na koncie cztery przegrane pojedynki, spadli na ostatnie miejsce w tabeli i tym bardziej zależało im na zwycięstwie. Gospodarze jednak bez skrupułów powalili słabszych przeciwników na łopatki pokonując ich 4:1. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1, w drugiej połowie, od 17 minuty, gole dla gospodarzy padały co 10 minut.KS Gołkowice zagrał w składzie: Łukasz Grzonka, Jacek Chwederuk, Marcin Oślizło, Piotr Lajda, Robert Molenda, Marek Matloch, Łukasz Szymański, Bogdan Lubszczyk, Damian Falkowicz, Dawid Grabiec i Damian Nowak. W drugiej połowie weszli: Tomasz Kus, Kamil Baranek, Krzysztof Kożuch i Paweł Ranoszek. – Skończyły się wakacje, kontuzje i w końcu nasza drużyna zagrała w komplecie – powiedział nam po spotkaniu Piotr Łyczko, trener, który drugi sezon szkoli KS 27 Gołkowice. Warto dodać, że kadra składa się głównie z miejscowych zawodników, także trener jest mieszkańcem Gołkowic. To bliskie sąsiedztwo piłkarzy jest jak widać atutem drużyny.
Pozostałe wyniki na boiskach B–klasy
Jedność Rogoźna – Polonia II Marklowice 1:5
Bramki dla Polonii: Jarosław Wala – 3, Robert Jojko, Bartłomiej Kuźnik (k.)
Bez problemu poradziły sobie rezerwy Polonii na boisku beniaminka z Rogoźnej. Dobrą formą błysnął Wala, który rozpoczął i zakończył strzelanie w Rogoźnej. Polonia kończyła mecz w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarany został Paruzel.
LKS Gamów – Odra Nieboczowy 3:1
Bramka dla Nieboczów: Janusz Tomala
Nie tak miał wyglądać początek sezonu w wykonaniu Odry. Drużyna mająca walczyć o awans przegrała trzeci mecz w tym sezonie. Głównym problemem pozostaje nieskuteczność. Póki co drużynie brakuje snajpera z prawdziwego zdarzenia.
LKS Pstrążna – Wypoczynek Buków 5:2
Niestety nie mamy strzelców bramek dla Bukowa, bo trener tej drużyny był nieosiągalny.
(izis)