Wierni pożegnali księdza Antoniego
Ksiądz kanonik Antoni Stych zmarł 4 listopada. Miał 70 lat. Mszę św. eksportacyjną odprawiono w sobotę 7 listopada. Sam pogrzeb odbył się dzień później w wodzisławskim kościele Świętej Marii Magdaleny w Radlinie II.
Ksiądz Stych był wikarym m.in. w Rybniku, Chorzowie, Tarnowskich Górach. Jako wikary pracował także w parafii pw. Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła w Jastrzębiu Zdroju. Tutaj rozpoczął budowę świątyni. W 1981 r. został proboszczem kościoła pw. św. Magdaleny w Radlinie II. Nie bał się ukrywać działaczy solidarności i wspierać ich w wolnościowych dążeniach. Przechowywał dokumentację komisji zakładowych „S” z Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, wspomagał kolportaż pism podziemnych (m.in. wraz z ks. Henrykiem Białasem). Działał także w Komitecie Pomocy Internowanym i Aresztowanym. Był kilkakrotnie przesłuchiwany. Czterokrotnie przeszukiwano pomieszczenia parafii. Ksiądz kanonik od 2005 r. był na emeryturze.
Więcej na temat tej wyjątkowej postaci w najbliższym numerze NW.
(red)