Polonia pod pręgierzem krytyki
Gmina wybudowała obiekt za 9 mln zł, a rządzi w nim trzech zawodników spoza Marklowic – oburzali się na sesji marklowiccy radni.
Dość burzliwy przebieg miała dyskusja na temat dotacji dla klubu sportowego Polonia Marklowice. Na sesji Rady Gminy gościł Jacek Skupień, prezes klubu, który wysłuchał kilku krytycznych uwag na temat działalności Polonii, a także współpracy z klasą sportową w marklowickim gimnazjum. – Kibice są obrażani przez zawodników, ludzie się nam skarżą, nie chcą chodzić na mecze. Nie może tak być, że zawodnicy spoza Marklowic dyktują naszym ludziom warunki – mówił radny Piotr Burszczyk.
Kto rządzi w Polonii?
Podobną opinię wyraził radny Tadeusz Kocjan. – Obiekt wybudowała gmina, a ponoć rządzi tam trzech zawodników. Kto nie umie trzymać nerwów na wodzy, musi odejść. Dyscyplina w klubie musi być, wtedy też klub może liczyć na pozyskanie większych środków – zaznaczył radny Kocjan. Komentując te wypowiedzi Tadeusz Chrószcz, wójt Marklowic stwierdził krótko, że dla zawodników z zewnątrz gra w Polonii powinna być zaszczytem, a jeśli komuś coś się nie podoba, to nie powinien być tolerowany nawet jeden dzień. – Nie powinien zostać nawet do jutra! Przymusu gry u nas nie ma – dodał wójt. Jacek Skupień, prezes klubu zapewnił też, że nerwowe wyskoki piłkarzy już się nie powtórzą.
Trampkarze w spranych strojach
Prezesowi oberwało się również na sesji za niezbyt udaną współpracę z Gimnazjum. Od ponad roku działa tam klasa sportowa, która od września tego roku, na mocy podpisanego porozumienia reprezentuje Polonię Marklowice w trampkarzach starszych. Z wyrażonych opinii wynikało, że klub nie wywiązuje się z umowy, szczególnie jeśli chodzi o współfinansowanie drużyny gimnazjalistów. – Bez sensu jest prowadzić klasę sportową, kiedy to szkoła musi się o wszystko martwić i za wszystko płacić. Za wyjazdy, za trenera, za wodę do picia. Inaczej to było zaplanowane – mówiła obecna na sesji Halina Winkler, dyrektor marklowickiego Gimnazjum. – Pani ma jedną drużynę, a my wszystko – odpowiedział na to prezes Skupień. Tymczasem szkoła nie jest zadowolona nawet ze strojów, które dostała z klubu. – Są sprane i zniszczone. Czy taka ma być wizytówka Polonii? – pytała dyrektor Winkler. Radna Krystyna Klocek, która jest dyrektorem Gimnazjum w Świerklanach, jako wzór podała współpracę klas sportowych w jej szkole z klubem Forteca Świerklany. – A świerklański klub ma znacznie mniejszy budżet niż Polonia – dodała znacząco radna Klocek.
Klub dostał pieniądze
Ostatecznie jednak burza rozeszła się po kościach. Polonia dostała pieniądze. Radni zdecydowali również, że Gimnazjum tak ma zaplanować budżet na przyszły rok, żeby starczyło w nim na utrzymanie klasy sportowej i na nowe stroje dla uczniów. Polonia Marklowice w oparciu o zmienioną ustawę o sporcie kwalifikowanym, która zezwala gminie na dotowanie, otrzymała 23 tys. zł do wykorzystania jeszcze w tym roku. Wcześniej klub dostał już 90 tys. zł również na ten rok.
Iza Salamon