Lepiej porządkować niż karać
Nie będzie kar za zajęcie gruntów miejskich.
Często zdarza się, że droga miejska usytuowana jest poza granicami gruntów miejskich i zahacza o nieruchomości prywatne. Są także sytuacje kiedy to mieszkańcy zajmują fragment pasa drogowego należącego do miasta. Prezydent zamierza uporządkować te kwestie. Gotowy jest już projekt uchwały ustalającej wysokości stawek za zajęcie pasa drogowego.
Ponad 3 zł rocznie za metr
Każdy kto zajmuje miejski pas drogowy na cele niekomercyjne, np. pod tereny zielone, ogródki czy obejścia będzie musiał zapłacić 1 grosz od metra kwadratowego zajmowanej powierzchni, za każdy dzień. – Zależało nam, by te kwestie uporządkować, dlatego nie zdecydowaliśmy się na opłatę wyższą. Mogliśmy żądać nawet 3 zł za m kw., ale ustaliliśmy stawkę minimalną. Nie mogliśmy zrezygnować z opłaty w ogóle, ponieważ konieczne jest wydanie decyzji administracyjnej – wyjaśnia Artur Wystyrk z Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Wodzisławiu. Tak więc za m kw. zajmowanej powierzchni będzie trzeba rocznie zapłacić 3 zł 65 gr. Jeśli teren ma powierzchnię 100 m kw. jak ma to miejsce w konkretnym przypadku na os. Przyjaźń, będzie trzeba zapłacić 365 zł miesięcznie. Zdaniem władz miasta karanie mieszkańców za bezprawne zajmowanie gruntów miejskich nie ma sensu. Trudno bowiem udowodnić od kiedy były one zajmowane, a na procesy sądowe szkoda zarówno pieniędzy, jak i czasu.
Wyższa stawka, mniejsze wpływy
Projekt uchwały wprowadza także zmianę wysokości opłat za zajęcie pasa drogowego na cele komercyjne, na przykład pod ogródki kawiarniane. Obecnie trzeba zapłacić złotówkę za m kw., za każdy dzień zajęcia gruntu. Po wejściu w życie nowej uchwały kwota ta będzie obniżona o 30% i wyniesie 70 groszy. Zdecydowano się na takie działanie, ponieważ wpływy z tego tytułu do budżetu miasta spadały wraz ze wzrostem stawek. W 2007 r. kiedy były one stosunkowo niewielkie (12 do 14 zł miesięcznie) wyniosły 5,4 tys. zł. Rok później, gdy należało zapłacić już złotówkę za dzień, spadły do 3,5 tys. zł. W tym roku wyniosły zaledwie 1,9 tys. zł. Pieniądze te pochodzą głównie od przedsiębiorców zajmujących pas drogowy przy ul. Ks. Kubsza i na Placu Gladbeck.
Głosowanie nad projektem uchwały odbędzie się 28 stycznia podczas sesji rady miejskiej. Jest niemal pewne, że większość radnych poprze propozycję prezydenta.
(raj)