Rozkręcali się powoli i wygrali w finale
Zwycięstwo szkółki piłkarskiej rocznika 1998 MOSiR - Odra Wodzisław w turnieju „J & J CUP”.
W turnieju rozgrywanym 16-17 stycznia w Krakowie pojawiło się 20 zespołów z całej Polski. Na inaugurację turnieju pierwsze grupowe spotkanie z Motorem Lublin wodzisławianie zakończyli remisem 0:0. W drugim bardzo trudnym meczu z gospodarzem turnieju zespołem Wisły Kraków młodzi piłkarze Odry ponownie wywalczyli remis, tym razem w stosunku 2:2. W kolejnym meczu pokonali 1:0 Unię Warszawa. Ostatnie spotkanie eliminacyjne również udało się wygrać 1:0 z FC Wrocław Akademy. Dwa zwycięstwa dały wodzisławianom prowadzenie w grupie, co pozwoliło awansować do finałowej fazy turnieju. Po dramatycznym meczu z zespołem Sandecji Nowy Sącz chłopcy z Odry znów byli górą, wygrywając skromnie 1:0. Zwycięstwo to pozwoliło na awans do półfinału gdzie czekali już rówieśnicy z Podbeskidzia Bielsko Biała. Po bardzo dobrym spotkaniu wodzisławianie wygrali 3: 0 i awansowali do ścisłego finału.
W finale pokonali Krakusów
W finale młodym piłkarzom z Wodzisławia przyszło zmierzyć się z kolejnym zespołem z Krakowa, Hutnikiem. - Po ciekawym, stojącym na wysokim poziomie sportowym spotkaniu ani ściany ani krakowscy kibice i niestety trochę sędziowie nie byli w stanie pomóc Hutnikowi. Nasi chłopcy w tym dniu byli nie do zatrzymania i wygrali zasłużenie 2:0, zwyciężając jednocześnie w całym turnieju – opowiada Adam Mokry, instruktor MOSiR. Tym samym puchar „ J & J CUP” pojechał do Wodzisławia. Na dodatek najlepszym zawodnikiem turnieju został Łukasz Krakowczyk z zespołu Odry.
Oni wygrali turniej
Zespół MOSiR-Odra grał w składzie: Łukasz Krakowczyk, Damian Bernacki, Przemysław Bojko, Dawid Buczek, Dawid Dzób, Daniel Jona (bramkarz), Radosław Olszyna, Michał Owsiak, Jakub Panic, Kewin Paszek (bramkarz), Dominik Piechula, Kacper Szweda, Jacek Wuwer, Marcin Stachurski. Trener zespołu jest Sebastian Sitek, zaś kierownikiem drużyny Adam Szweda.
(art)