Kosztowne odśnieżanie w Godowie

O tym, że w Godowie może zabraknąć środków na zimowe utrzymanie dróg pisaliśmy już kilka tygodni temu. 200 tys. zł które w budżecie przewidziano na ten cel to za mało. – Z rachunków, które do nas spływają od wykonawców, zajmujących się odśnieżaniem w naszej gminie jasno wynika, że kwota ta lada moment się wyczerpie – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. W zeszłym roku kwota ta wystarczyła na cały okres zimowy, teraz jednak okazała się za mała. Dlaczego? – Raz że mamy kapryśną zimę, ze sporymi opadami śniegu, a ponadto w porównaniu z poprzednią zimą wzrosły ceny usług za odśnieżanie – tłumaczy Adamczyk.

 

Kierowcy mogą jednak spać spokojnie. Drogi w Godowie i innych sołectwach gminy na pewno będą odśnieżone. Tak przynajmniej zapewnia wójt. Urzędnicy zdecydowali, że na resztę zimowego sezonu na drogach przeznaczą, w zależności od zapotrzebowania jeszcze nawet do 200 tys. zł. Na spożytkowanie tej kwoty gmina musi ogłosić nowy przetarg. I tu pojawia się problem, bo firmy do przetargu mogą nie przystąpić, co całą procedurę wydłuży. Wszak problemy były już jesienią, kiedy gmina musiała dwukrotnie rozpisywać przetarg na część sołectw. – Jeśli doszłoby do realizacji takiego scenariusza, to przepisy o zapewnieniu bezpieczeństwa publicznego zezwalają na wynajęcie firmy w drodze bezprzetargowej – uspokaja wójt. Tyle, że wówczas odśnieżanie będzie jeszcze droższe. Już teraz wójt nie ukrywa, że zapewnienie przejezdnych dróg odbędzie się kosztem modernizacji którejś z przewidzianych wcześniej do tego dróg gminnych.

 

(art)