Skazańcy odśnieżają chodniki
Zimą odpracowują swoje winy.
Drogi i chodniki w Lubomi odśnieżają nie tylko pracownicy urzędu gminy. Brygadzie gospodarczej pomagają też… skazańcy, przydzieleni do robót wyrokiem sądowym. – Obecnie pomagają nam czterej skazańcy, którzy dostali wyroki za drobne przestępstwa. Pracują przede wszystkim tam gdzie nie da się posłać sprzętu – mówi Bogdan Burek, kierownik referatu gospodarki komunalnej i zarządzania kryzysowego.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy drobni przestępcy pomagają w gminie np. odśnieżać chodniki. – Tylko do tej pory było z reguły tak, że na 10 skazanych, którzy mieli u nas odbywać karę, tylko jeden stawiał się do pracy. Reszta to zupełnie ignorowała. Teraz mamy sześć wskazań, a przychodzi czterech skazańców. To naprawdę bardzo dobry wynik. Każdy ma założony swój dziennik prac, w którym oceniane jest jego zaangażowanie w pracę. Trochę wygląda to jak dzienniczek ucznia – wyjaśnia Bogdan Burek. Później taki dzienniczek trafia do kuratora, który na jego podstawie określa, czy kara została już odpracowana czy nie.
Wszyscy obecni skazańcy to mieszkańcy gminy w przedziale wiekowym od 20 do 35 lat.
(art)