Droga na ostatnie miejsce tabeli
Jak drużyna staczała się na dno.
Już w sobotę 26 lutego drużyna Odry Wodzisław rozpocznie walkę o utrzymanie w ekstraklasie. Rywalem drużyny Marcina Brosza będzie, zajmująca 6 pozycję w ligowej tabeli, Lechia Gdańsk. Rywal trudny, ale Odra nie ma wyjścia i musi zagrać o pełną pulę. Sytuacja drużyny jest bowiem niezwykle trudna. W 17 kolejkach zdołała ugrać zaledwie 11 punktów i zajmuje ostatnie miejsce. Drużyna prowadzona jesienią przez czterech trenerów wygrała zaledwie 3 spotkania. Dwa zwycięstwa odniosła pod wodzą Ryszarda Wieczorka – na wyjeździe z Lechią i u siebie z Legią Warszawa. Ten ostatni mecz można rozpatrywać w kategoriach cudu. Legioniści zmarnowali tyle stuprocentowych okazji, że można by nimi obdarować kilka meczy. Potem przyszła jednak seria czterech przegranych.
Koniec Wieczorka, nieudany debiut Moskala
Nawet cierpliwy i mający nadzwyczajną atencję do Wieczorka prezes Ireneusz Serwotka nie mógł ścierpieć kolejnych, odnoszonych w fatalnym stylu porażek i Wieczorek pożegnał się z Odrą po ósmej kolejce spotkań. Tymczasowym ratownikiem został Czech Martin Pulpit. Przegrane spotkanie z Ruchem Chorzów oznaczało, że dotychczasowy dyrektor administracyjny Odry ławki trenerskiej Odry na dłużej nie zagrzeje. W klubie gotowa była bowiem umowa dla Roberta Moskala, byłego opiekuna Sandecji Nowy Sącz. Liczono, że trener na dorobku wyciągnie zespół z marazmu. Moskalowi zabrakło jednak doświadczenia i pomysłu. Odra pod jego wodzą wygrała raptem jedno spotkanie z Cracovią. Gwoli sprawiedliwości należy dodać, że drużynie zapewne nie pomagały pojawiające się w mediach kolejne odsłony konfliktu pomiędzy polskimi a czeskimi udziałowcami klubu. W staczającym się na dno klubie wojna trwała w najlepsze, zaś trener coraz częściej narzekał na konieczność rozgrywania jesienią dwóch kolejek z wiosny. Ostatecznie po przegranym meczu z Wisłą Kraków został trzecim byłym już trenerem Odry w tym sezonie.
Brosz dał nadzieję
Na trenerskiej ławce Moskala zastąpił młody, bo zaledwie 36-letni Marcin Brosz. Trener, który o mały włos nie awansował sezon wcześniej z Podbeskidziem Bielsko Biała do ekstraklasy (zaważyły ujemne punkty). Wcześniej wprowadził do II ligi Polonię Bytom, zaś z Koszarawą Żywiec awansował do III ligi. Brosz, mimo że czasu na przygotowanie drużyny za wiele nie miał, to jednak na tyle potrafił na nią wpłynąć, że ta w ostatnich dwóch meczach odniosła cenne remisy, do tego prezentując znacznie ciekawszy niż do tej pory styl gry.
(art)
***
Transfery
Jakub Grzegorzewski - występujący w koszulce Odry w latach 2006-2007 Grzegorzewski w 25 meczach strzelił 11 goli. Teraz w Wodzisławiu liczą, że wypożyczony z Cracovii 27-letni napastnik odbuduje swoją formę i przyczyni się do utrzymania zespołu w lidze.
Stanislav Velicky – Słowak, znany z występów w Artmedi Petrzalka. Defensywny pomocnik ostatnio grał w FK Senica, klubie słowackiej ekstraklasy. W Odrze ten solidny 28-letni zawodnik będzie prawdopodobnie stałym ogniwem linii defensywnej.
Arkadiusz Onoszko – doświadczony 36-letni bramkarz przez 12 lat z dużym powodzeniem występował w klubach duńskiej ekstraklasy, gdzie zdobył cztery puchary kraju. Uznanie w oczach duńskiej publiki stracił po opublikowaniu książki, w której negatywnie odniósł się do homoseksualizmu. W Odrze chce pokazać, że mimo zawirowań wokół własnej osoby nie przestał być dobrym bramkarzem.
Mauro Cantoro – 33-letni Argentyńczyk, pięciokrotny zdobywca tytułu Mistrza Polski z krakowską Wisłą, lider drużyn prowadzonych przez Henryka Kasperczaka i Franciszka Smudy. Doświadczony pomocnik, będzie czołową postacią zespołu i jego mózgiem. Wraz z Marcinem Malinowskim utworzy duet środkowych pomocników zespołu Marcina Brosza.
Robert Kolendowicz – znany głównie z występów w Zagłębiu Lubin, gdzie zdobył tytuł Mistrza Polski, lewy pomocnik będzie rywalizował o miejsce w składzie z Bartłomiejem Chwalibogowskim. 29-letni zawodnik kontrakt podpisał na 1,5 roku.
Cristiano Pereira da Souza - popularny Brasilia. 32-letni brazylijski pomocnik znany jest w Polsce z występów w Pogoni Szczecin, Wiśle Kraków i Zagłębiu Lubin. W ostatnim czasie występował w zespołach koreańskich. Z ostatnim Jeonbuk Hyundai Motors zdobył Mistrzostwo Korei.
Filip Luksik – 25-letni Słowak, który wzmocni defensywę zespołu. Nominalny skrajny pomocnik, w sparingach ustawiany był na pozycji lewego obrońcy i spisywał się tam zupełnie przyzwoicie.
Koba Szalamberidze – gruziński 25-letni pomocnik ma wzmocnić konkurencję w linii pomocy.
Odeszli:
Marcin Wodecki wrócił z wypożyczenia do Górnika Zabrze, Tomas Radzinevicius – odszedł do czeskiego Banika Sokolov, Daniel Rygel – odszedł do czeskiego FC Vitkovice. Łukasz Skrobacz – wypożyczenie do GKS-u Tychy, Mateusz Słodowy – wypożyczenie do Kolejarza Stróże, Krzysztof Markowski i Adam Wrzask - szukają klubu.
Marcin Wodecki wrócił z wypożyczenia do Górnika Zabrze, Tomas Radzinevicius – odszedł do czeskiego Banika Sokolov, Daniel Rygel – odszedł do czeskiego FC Vitkovice. Łukasz Skrobacz – wypożyczenie do GKS-u Tychy, Mateusz Słodowy – wypożyczenie do Kolejarza Stróże, Krzysztof Markowski i Adam Wrzask - szukają klubu.
(art)