Czysta woda na wagę złota
Mimo zapewnień problemy z wodą ciągle występują.
W gminie ciągle występują problemy z dostawą wody. Przy tym panuje trudny do wytłumaczenia chaos informacyjny. – Problemy z wodą niektórzy mieszkańcy gminy mają już od 6 tygodni, a nie zostali odpowiednio poinformowani o tym, że mogą one występować tak długo. Nie wszyscy mają internet i czytają gazety – irytuje się radna Gizela Bizoń.
Wprowadzić rotację
Wprowadzić rotację
Wody ma brakować m.in. na Paprotniku w Lubomi oraz w wyższych partiach gminy. Radna proponuje rozwiązanie. – Skoro w dalszym ciągu mamy za mało wody, to niech zakład codziennie zakręci rury w innej części gminy. Niech przez jeden dzień wody nie mają w Bukowie, w innym dniu w Syryni, jeszcze innym w Lubomi. Wtedy na pozostałym obszarze ciśnienie będzie wyższe – argumentuje pani Gizela.
Mieszkańcy już to słyszeli, ale podobno będzie lepiej
Roman Skóra, kierownik Zakładu Wodociągowo-Kanalizacyjnego uważa, że nie ma pewności jaki byłby efekt takiego działania. – Ostatnie problemy z wodą na Paprotniku spowodowane były mechanicznym uszkodzeniem sieci, do jakiego doszło przy robotach ziemnych – dodaje kierownik. Przyznaje jednak, że w wyższych partiach gminy przy większym zapotrzebowaniu na wodę, np. w weekendy może dochodzić do sytuacji, że ciśnienie wody w kranach jest bardzo małe. Sytuacja ma się jednak poprawić bo, zakład w najbliższym czasie uruchomi stację uzdatniania wody w Nieboczowach.
Mieszkańcy nie wierzą. Takie zapewnienia ze strony urzędników słyszeli już wcześniej, a jak się okazuje nie do końca miały one pokrycie w rzeczywistości.
To problemy związane z powodzią
Obecne problemy z wodą są pokłosiem majowej powodzi, w efekcie której zalane i skażone zostały gminne ujęcia wody pitnej na Tajchowie. Gmina musiała przejść na awaryjne zasilania zewnętrzne. Po kilku dniach udało się też uruchomić jedną z własnych studni. Kolejna kilkakrotnie nie została dopuszczona do użytkowania, w związku z negatywnymi wynikami badań sanepidowskich. Trzecią studnię czeka dłuższa przerwa, bo została kompletnie zamulona i potrzebne jest jej wyczyszczenie.
Artur Marcisz