Można nieźle zarobić
Wiele ofert dotyczy roznoszenia ulotek, jednak pracę mogą znaleźć ci, którzy chcą się bardziej napracować i tym samym zarobić więcej. Pracę można już dostać, gdy skończy się 16 lat.
Wystarczy 16 lat
– Obecnie można zarobić od 5 do nawet 12 zł na godzinę. Najmniej młody pracownik dostanie za roznoszenie ulotek. W tym przypadku pracodawcy nie wymagają nawet pełnoletności, dlatego wystarczy mieć ukończone 16 lat – mówi Robert Gasz z MBP w Rybniku. Na rozkładaniu towaru w hipermarkecie można zarobić ok. 6 zł na godzinę, natomiast kasjerka dostanie o złotówkę więcej. Aż 12 zł na godzinę może zarobić hostessa na weekendowych promocjach. Praca zazwyczaj trwa przez dwa, trzy dni po 8 do 10 godzin na dzień.
Praca na plaży...
Młodzieżowe Biuro Pracy OHP oferuję również pracę w całej Polsce. Wystarczy wejść na stronę internetową i wybrać coś ciekawego. – Większość młodych ludzi szuka jednak pracy w regionie. Żeby zatrudnić się np. w popularnej branży hotelarskiej nad morzem trzeba się zarejestrować w miejscowym biurze pracy. Ze strony internetowej należy wtedy pobrać ankietę i wysłać ją do tamtejszego biura.
Od paznokci i finansów
Młodzieżowe Biuro Pracy w Rybniku mieści się przy ul. Kościuszki 17. Numer telefonu to: (32) 422 37 99. Czynne jest codziennie od godz. 7.45 do 15.45. Aktualne oferty na 15 lipca to: dostawca pizzy, pracownik budowlany, operator wiertnic pionowych (pompy ciepła), kasjer, kasjerka, stylista paznokci, konsultant ds. urody i higieny, konsultant ds. markietingu sieciowego, konsultant ds. promocji i profilaktyki zdrowia, pani do obsługi stołówki pracowniczej, doradca finansowy, kolporter ulotek, pracownik hali handlowej, kucharz.
Łukasz Żyła
Michał Olesiak, inspektor i prawnikz Okręgowej Inspekcji Pracy w Katowicacho zatrudnianiu nieletnich.
Zabronione jest zatrudnianie osoby, która nie ukończyła 16 lat. Wolno za to zatrudniać młodocianych, czyli osoby które ukończyły 16 lat, a nie przekroczyły 18 lat. Podstawowe warunki to ukończone gimnazjum oraz świadectwo lekarskie stwierdzające, że praca danego rodzaju nie zagraża ich zdrowiu. Młodocianego nie wolno zatrudniać w godzinach nadliczbowych czy w porze nocnej. Nie wolno zatrudniać ich przy pracach wzbronionych.
Podstawową formą zatrudnienia młodocianych jest umowa o pracę, przy wykonywaniu prac lekkich. Przedsiębiorcy mogą zatrudniać ich również na podstawie umowy zlecenia. W tym przypadku przyjmuje się, że organizacja ich pracy powinna uwzględniać specyfikę młodego wieku. Powinno się wtedy stosować przepisy bhp, podobnie jak przy umowie o pracę.
Zwracam uwagę, że w ogóle zakazana jest praca młodocianych w pomieszczeniach, w których temperatura powietrza przekracza 30°C, a wilgotność względna powietrza przekracza 65%, a także w warunkach bezpośredniego oddziaływania otwartego źródła promieniowania.
Niedopuszczalna jest sytuacja, kiedy zatrudnia się młodocianych „na próbę”, bez podpisywania żadnych umów. Wielokrotnie zdarza się, że nieuczciwi pracodawcy wykorzystują tych pracowników, obiecując pracę po okresie takiej bezpłatnej pracy. Mogą tak zwodzić nawet kilka tygodni. Często okazuje się, że młodociany „nie sprawdzał się” i jest przyjmowana nowa osoba, a dotychczasowy pracownik jest bez pieniędzy i bez wakacji. W takiej sytuacji sprawa powinna być skierowana do sądu. Dowodem mogą być zeznania świadków (np. klientów restauracji, osób zatrudnionych w pobliżu, etc), księga wejść, wyjść prowadzona przez firmę ochroniarską, nagrania z monitoringu, pokwitowania odbioru kluczy, itp. Jeśli nawet udowodnimy, że praca była świadczona, problematyczne jest udokumentowanie na jakie wynagrodzenie się umawialiśmy oraz ile godzin dziennie pracowaliśmy. Jeśli ktoś z czytelników jest w takiej sytuacji, powinien niezwłocznie zwrócić się o pomoc do Państwowej Inspekcji Pracy.
Pracodawcy muszą mieć świadomość, że takie „oszczędzanie” ma charakter pozorny – inspektor pracy może nałożyć na nich mandat do 5 tys. zł, albo skierować wniosek o ukaranie do sądu, który może orzec grzywnę 30 tys. zł.