Już wiadomo jak będzie wyglądał pszowski rynek
Urząd miasta otrzymał wizualizację koncepcji zagospodarowania centralnego placu w mieście razem z zagajnikiem i gruntem po dyskotece Mega Astra. Inwestycja realizowana będzie etapami. Na całość nie ma pieniędzy.
Wiadomo już w przybliżeniu jak za kilka lat będzie prezentować się pszowski rynek. Urząd miasta dostał w zeszłym tygodniu wizualizację koncepcji zagospodarowania centralnego placu w mieście razem z zagajnikiem i gruntem po dyskotece Mega Astra.
50 miejsc postojowych
Obecnie względnie rozwiązana jest część rynku u zbiegu ulic Traugutta i Pszowskiej. Jej spacerowo- -rekreacyjny charakter zostanie utrzymany. Jedynie estetyka poprawi się. Być może część zieleni zostanie usunięta na rzecz małej architektury. W podobnym charakterze będzie utrzymana pozostała część terenu, przy czym grunt po dyskotece w głównej mierze zostanie przekształcony w parking. Towarzyszyć mu będą ławki, klomby. W sumie w obrębie rynku powstanie około 50 miejsc postojowych. Te w ciągu ulicy Pszowskiej znikną.
Teraz trzeba zdobyć pieniądze
Realizacja inwestycji potrwa etapami, w zależności od zdobycia pieniędzy. Pierwszy, najbardziej pilny etap zakłada zbudowanie parkingu z przestrzenią publiczną na gruncie po dyskotece. Pilny, bo podmokły, bo osuwa się na niego płyta rynku, bo zapada się boczna ulica, wreszcie, bo szpeci.
Przypomnijmy, burmistrz i rada miejska zdecydowali się na ten krok po fiasku sprzedaży gruntu. Według kalendarza w tym roku będą gotowe projekt i koncepcja zagospodarowania rynku. Wiosną ruszy budowa parkingu. Zostaną na to wykorzystane pieniądze zarezerwowane jeszcze w tegorocznym budżecie. – Reszta rynku uzależniona będzie od możliwości budżetowych. Kiedy już będziemy mieć koncepcję, to postaramy się pozyskać środki zewnętrzne na rewitalizację – zapowiada Marek Hawel, burmistrz.
(tora)