Strażnicy pouczają, rzadziej dają mandaty
Mandaty za śmieci w ostateczności.
– Od początku roku do końca sierpnia wodzisławska Straż Miejska przepracowała 1100 godzin, czyli 60 procent czasu przewidzianego do wykorzystania na terenie Godowa – poinformowali strażnicy miejscy obecni na posiedzeniu komisji bezpieczeństwa publicznego.
W Godowie strażnicy skupiają się na kontroli porządku i czystości, czyli sprawdzaniu mieszkańców pod kątem podpisanych umów na wywóz śmieci i ścieków. W 220 skontrolowanych posesjach ujawniono 107 wykroczeń. Tylko 5 z nich zakończyło się mandatami karnymi, w reszcie przypadków strażnicy udzielili pouczeń. – Nie chcemy nakładać kar. Wolimy by straż działała prewencyjnie – wyjaśnia przyczyny takiego stanu rzeczy Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Nie oznacza to, że strażnicy zawsze są wyrozumiali. – Nie tolerujemy zaśmiecania gminy. Jeśli ktoś wyrzuca śmieci to musi liczyć się z tym, że takie zachowanie będzie piętnowane, podobnie jak niszczenie mienia – dodaje wójt. Jeden z mieszkańców gminy, który poprzez zostawione przez siebie śmieci został zidentyfikowany zapłacił mandat w wysokości 500 zł.
Oprócz pilnowania porządku i czystości strażnicy kontrolują również prędkość na drogach przebiegających przez Godów. Za pomocą fotoradaru „złapano” 76 kierowców, którzy przekroczyli prędkość.
(art)