Urządzali libacje w zdezelowanym aucie
Straż miejska odholowała w środę 20 października zdezelowanego opla stojącego od wielu dni za przychodnią zdrowia przy ul. Żeromskiego.
W aucie nocowali bezdomni. W kołach samochodu nie było powietrza. Opel nie miał tylnej szyby i dwóch bocznych. Stan techniczny jednoznacznie wskazywał, że auto nie było używane. Co więcej, do komendy straży miejskiej wpływały sygnały mieszkańców, że bezdomni urządzili sobie w aucie noclegownię. Nie tylko zakłócają ciszę nocną, ale wokół auta załatwiają potrzeby fizjologiczne. Strażnicy przekonali się o prawdziwości sygnałów, kiedy sami miesiąc temu zastali w samochodzie śpiącą, nietrzeźwą kobietę bez meldunku. Strażnicy polecili właścicielowi usunąć opla. Ten zignorował polecenie. W konsekwencji pojazd został odholowany na parking strzeżony na podstawie prawa o ruchu drogowym. Właściciel samochodu nie opłacił ubezpieczenia OC. Dowód rejestracyjny zatrzymała mu policja. Teraz właściciel opla będzie mógł odebrać auto po opłaceniu kosztów odholowania i przechowywania na parkingu strzeżonym. Gdy tego nie zrobi w ciągu sześciu miesięcy, samochód zostanie przejęty przez miasto.
(tora)