Tłumy odwiedziły sztolnię
Kilkaset osób przewinęło się przez korytarze wodzisławskiej sztolni. Okazja po temu była szczególna. 4 grudnia, dokładnie w Barbórkę mieszkańcy Wodzisławia i okolic mogli zupełnie za darmo sprawdzić, co kryje się w podziemiach szkolnego wyrobiska, znajdującego się przy Powiatowym Centrum Kształcenia Ustawicznego. – Mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że zainteresowanie jest większe niż w latach ubiegłych – mówi Janusz Antończyk, wicedyrektor PCKU. – Co roku w ciągu dnia otwartego odwiedza nas od sześciuset do tysiąca osób. W tym roku nie będzie inaczej – dodaje.
Wnętrze zaskakuje
Sztolnia liczy ponad 500 metrów długości i jest jednym z największych tego typu obiektów w Polsce. – Chciałem pokazać synom, jak mniej więcej wygląda praca na kopalni – mówi Roman Cnota, górnik od 24 lat, który budował wodzisławską sztolnię. Towarzyszyli mu synowie Bartosz, Szymon i Dawid.
Artystycznie o górnictwie
Podczas imprezy otwarto wystawę prac plastycznych przygotowanych przez dzieci i młodzież w ramach konkursu: „Górnicze tradycje ziemi wodzisławskiej”.W kategorii od 3 do 5 lat zwyciężyła praca Rafała Cubera, w grupie od 6 do 8 lat – Jakuba Piotrowskiego, a w kategoriach 9-12 i 13-14 lat kolejno Wiktorii Kocur i Patrycji Siwek.
(mag)