Własna hala nie pomogła
Drugi z ogółem trzech turniejów (kolejny odbędzie się w 18 grudnia) został rozegrany w sobotę 11 grudnia w radlińskiej hali w Domu Sportu. Młodzi siatkarze Górnika nie do końca wykorzystali ten atut. Co prawda w pierwszym meczu dość gładko pokonali MKS MOS Będzin II 2:0 (25:14, 25:16), ale w swoim drugim turniejowym pojedynku prawie równie gładko ulegli Płomieniowi Sosnowiec 0:2 (15:25, 22:25). W pojedynku między Płomieniem a MOS–em Będzin zgodnie z przewidywaniami lepsi okazali się sosnowiczanie, którzy wygrali 2:0 (25:10, 25:19).
Na razie młodzicy Górnika zajmują w grupie 3 miejsce. O awans będzie niezwykle trudno, bo rywalami w kolejnym turnieju będą lider Winner Czechowice–Dzidzice oraz Płomień Sosnowiec. Do dalszych rozrywek awansują zaś tylko dwie najlepsze drużyny. MOS Będzin w tej rywalizacji już się nie liczy, bowiem rozegrał już komplet spotkań i zajmuje ostatnie miejsce.
(art)