Spóźniony wniosek
Radni PiS Mariusz Ganita i Ryszard Zalewski wystosowali do przewodniczącego rady miasta Jana Grabowieckiego wniosek o umieszczenie na najbliższej sesji 28 stycznia punktu o informacji na temat planów reorganizacji oświaty. Autorzy wniosku piszą, że mieszkańcy, podobnie jak i oni sami nie mają żadnych konkretnych informacji o planowanych zmianach. „Jedynym źródłem informacji są media, brak jest natomiast informacji z Urzędu Miasta w tym temacie. Informacje medialne o tzw. tajnym raporcie wzbudzają nasze wielkie zaniepokojenie i niezadowolenie wśród mieszkańców. Mieszkańcy żądają podstawowej informacji, a mianowicie czy ich dzieci od września będą mogły uczęszczać do obecnie funkcjonujących wodzisławskich przedszkoli i szkół i na jakich warunkach. Mieszkańcy żądają informacji jakie były przyczyny wskazania w raporcie tak wielu wodzisławskich placówek oświatowych do „racjonalizacji”. Chaos jaki zapanował w ostatnim czasie musi się zakończyć. Miasto powinno prowadzić przejrzystą politykę informacyjną. Konsultacje społeczne powinny odbywać się w praktyce.” czytamy we wniosku. Radni piszą, że likwidacje powinny być ostatecznością.
Wniosek nie znalazł się w przygotowanym porządku obrad. Jan Grabowiecki mówi, że żaden taki wniosek do niego nie dotarł do momentu sporządzania porządku obrad. Zdaje sobie sprawę, że radni mogą go jeszcze zgłosić na początku samej sesji. - Jeśli radni zgłoszą taki wniosek na sesji, to będę przeciwny. Sam w zeszłym tygodniu zwróciłem się do prezydenta o przygotowanie informacji dla rady o planach reorganizacji oświaty – komentuje Jan Grabowiecki, przewodniczący rady miasta Wodzisławia.
(tora)