Co z darmową autostradą?
REGION
Wojewoda popiera stanowisko śląskich samorządowców w sprawie bezpłatnej A1.
W środę 23 marca w Godowie z inicjatywy miejscowego wójta obyła się konferencja „A1 za darmo się opłaci”. Oprócz samorządowców z naszego powiatu udział wzięli w niej wicewojewoda śląski Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego Jerzy Gorzelik i radny sejmiku wojewódzkiego Janusz Wita.
Darmowa korzystniejsza dla wszystkich
Krzysztofa Wrany, naukowca z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach przekonywał, że autostrada ma same zalety, które nie zostaną w pełni wykorzystane jeśli dostęp do niej będzie płatny. – Jest sprzecznością tworzenie infrastruktury, która ma połączyć metropolie, następnie utrudnianie dostępu do tej infrastruktury, a wszystko to przy założeniach narodowej strategii określającej, że metropolie mają ciągnąć rozwój gospodarczy państwa – uważa Wrana.
Wszyscy jednym głosem
Wśród zaproszonych gości panował umiarkowany optymizm co do szans uwzględnienia śląskich postulatów w ministerstwie infrastruktury, które może zwolnić z opłat odcinek autostrady od Gorzyczek aż do Pyrzowic. – To kolejny problem, który wyniknął z niezrozumieniA specyfiki Śląska. Przecież region rybnicki to jeden wielki ponad 600-tysięczny zespół miejski, a więc zgodnie z przepisami autostrada powinna być tu bezpłatna. I trzeba przekonać o tym ministra. Myślę, że to się uda, bo mamy ogromne poparcie społeczeństwa i mediów. I co równie ważne w tej sprawie – wszystkie opcje polityczne na Śląsku mówią jednym głosem – podkreśla Jerzy Gorzelik, członek zarządu województwa śląskiego. – Mieszkańcy tego regionu już teraz ponoszą spore koszty i utrudnienia związane z budową autostrady. Trudno sobie wyobrazić, by jeszcze mieli płacić za korzystanie z niej – dodaje Janusz Wita, radny sejmiku śląskiego.
Bramki na granicy muszą być?
– Wojewoda popiera utworzenie bezpłatnego odcinka autostrady A1 od węzła w Gorzyczkach do Pyrzowic, a także autostrady A4 od węzła Kleszczów do węzła Buczkowice. I takie stanowisko w formie oficjalnego oświadczenia trafi do Warszawy – przekonuje Piotr Spyra, wicewojewoda śląski. Jego zdaniem sprawa może być jednak trudna do wygrania, przynajmniej jeśli chodzi o odcinek od granicy państwa do Mszany. – Trudno będzie nakłonić ministra do tego, by wjazd na autostradę przy granicy państwa był bezpłatny. Takiego przykładu trudno szukać w całym świecie – dodaje Spyra.
(art)