Poczta daje więcej pieniędzy na prowadzenie agencji

Są efekty spotkania, do jakiego doszło 3 tygodnie temu w Urzędzie Gminy w Gorzycach pomiędzy władzami gminy a przedstawicielami Poczty Polskiej. Wówczas radni ubolewali, że największy operator pocztowy w kraju oferuje osobom prowadzącym agencje pocztowe śmieszne warunki, przez co ajenci masowo rezygnują z prowadzenia agencji. W efekcie w 20–tysięcznej gminie działa oprócz punktu pocztowego, zlokalizowanego w Gorzycach, jeszcze tylko jedna agencja pocztowa w Olzie, oraz agencja pocztowa w Rogowie, współpracująca z prywatnym operatorem pocztowym z Rybnika, która oferuje droższe usługi niż Poczta Polska. Wcześniej zlikwidowano agencje pocztowe w Turzy, Czyżowicach i Rogowie. Ich prowadzenie było nieopłacalne.

Nowe warunki

W odpowiedzi na te zarzuty kilka dni temu do urzędu gminy wpłynęła nowa oferta na prowadzenie agencji pocztowych. – Suma gwarantowana, jaką od Poczty Polskiej ma otrzymać na naszym terenie chętny do współpracy ajent, wynosi 800 zł miesięcznie (wcześniej 700 zł). Do tego dochodzi prowizja z transakcji. Warunek jest taki, że ajent musi się rozliczać na poczcie w Gorzycach, a agencja musi być czynna powyżej 6 godzin dziennie – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. – Teraz sołtysi będą szukać chętnych do prowadzenia agencji, szczególnie tam, gdzie zostały one wcześniej zlikwidowane – dodaje Langrzyk.

To dalej za mało

Znalezienie chętnych do współpracy może być trudne. – 700 zł czy 800 to żadna różnica. Już pytałam w Turzy kilka osób, prowadzących różne sklepy i punkty handlowe czy nie chciałby prowadzić agencji. Jak usłyszeli te warunki, to się tylko uśmiechnęli. Przecież same codzienne dojazdy na pocztę w Gorzycach, by się rozliczyć pochłoną sporą część tej kwoty. Moim zdaniem, to powinno być minimum tysiąc złotych – nie kryje rozczarowania Maria Jakubczyk, jedna z radnych, która była obecna na spotkaniu przed trzema tygodniami.

(art)