Park przy urzędzie miasta
RYDUŁTOWY - Niedaleko magistratu ma powstać park.
To dobra propozycja dla 20-tysięcznego miasta, w którym terenów zielonych jest jak na lekarstwo. Planowany park zajmie teren po ogródkach działkowych, także okolice stawu Barbara i grunty przy potoku.
Wskazali w ankiecie
Utworzenie parku miejskiego zasugerowali mieszkańcy w ankiecie, którą magistrat przeprowadził trzy lata temu. Pytania dotyczyły m.in. sposobu spędzania wolnego czasu. Wśród tysiąca mieszkańców, którzy wypełnili ankietę, zdecydowana większość wskazała na park. – Byliśmy tym zaskoczeni. Trzy lata temu mieliśmy w mieście Park Hvidovre, który był w stanie agonalnym, i zaniedbany park przy Urzędzie Stanu Cywilnego. Więc faktycznie porządnego parku nie było – mówi Krzysztof Jędrośka, sekretarz miasta.
Co ze studniami
Niewykluczone, że wraz z parkiem ożyją znajdujące się tam studnie. Ale sposób wykorzystania źródła władze miasta pozostawiają autorom koncepcji parku. Jeśli pomysły na ujęcie będą sensowne, być może zostaną wcielone w życie. Urząd miasta dopiero ogłosi konkurs na koncepcję. Kiedy spłyną propozycje, burmistrz je przeanalizuje i być może na ich podstawie zleci przygotowanie projektu. Wtedy też będzie wiadomo w przybliżeniu, ile park będzie kosztować. Inwestycja na pewno nie będzie realizowana w tym roku.
Działki wróciły
Byłe ogródki działkowe, na których powstanie część parku, wróciły na dobre do miasta w zeszłym roku. Przez lata stały ugorem. Burmistrz Kornelia Newy postanowiła wyczyścić sytuację prawną, by odzyskać kontrolę nad gruntem. W ubiegłym roku urząd miasta wypłacił każdemu z 11 działkowców średnio 5 tys. zł rekompensaty. Krajowe władze działkowców uchwałą przekazały teren miastu.
(tora)