Przeglądy w Radlinie – fatalnie z gaśnicami
RADLIN. Zaledwie 10 procent ze 150 samochodów sprawdzonych w sobotę 16 kwietnia w ramach bezpłatnych przeglądów miało legalizowane, aktualne gaśnice.
– To smutna i niepokojąca statystyka – mówi Jacek Jędrzejek, naczelnik OSP Biertułtowy. Jednostka razem ze Stacją Diagnostyczną Dia – Car zorganizowała akcję Sprawny samochód – bezpieczna podróż. Kierowcy mogli liczyć na bezpłatny przegląd techniczny samochodów.
Na ogół sprawne
Kontrola stanu technicznego samochodów wypadła już znacznie lepiej. – Około 95 procent samochodów było w pełni sprawnych – ocenia Bogdan Bańczyk, właściciel firmy Dia – Car.
Sporym zainteresowaniem wśród kierowców cieszyły się alkogogle. To specjalne okulary z profilowanymi szkłami, zaburzające zdolność normalnego widzenia. W zależności od wersji gogle imitowały zachowanie się człowieka mającego jeden lub dwa promile alkoholu we krwi. Podczas akcji kierowcy z założonymi goglami mieli za zadanie iść slalomem między tyczkami i chwytać rzucone piłeczki.
Pierwsza pomoc
Ochotnicy z Biertułtów szkolili kierowców z udzielania pierwszej pomocy. W namiocie ułożyli fantoma, przy pomocy którego opowiadali mieszkańcom, jak mają reagować widząc leżącego, poszkodowanego człowieka. W akcję włączyły się radlińska straż miejska i policjanci z komend w Wodzisławiu i wojewódzkiej. Strażnicy testowali u kierowców znajomość przepisów i zasad ruchu drogowego. Dawali im do wypełnienia na komputerze testy z kursu prawa jazdy. Testy wypadały na ogół dobrze, natomiast niejedna sytuacja drogowa przedstawiona w teście potrafiła zabić ćwieka u kierowców.
OSP Biertułtowy zapowiada, że kolejną taką akcję zorganizuje w październiku.
(tora)