Pieśń powstańcza nie musi być patetyczna
SKRZYSZÓW. Tylko trzy szkoły uczestniczyły w konkursie pieśni powstańczej.
Karolina Kranc z Gimnazjum w Gołkowicach i zespół wokalny z Gimnazjum w Skrzyszowie zwyciężyli w Konkursie Pieśni Powstańczej. Odbył się on 4 maja w Zespole Szkół w Skrzyszowie i był jednym z elementów powiatowych obchodów 90-tej rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego.
Karolina zaśpiewała swoje konkursowe piosenki mocnym i czystym głosem. Zwyciężyła w kategorii solistek. Zespół wokalny zaprezentował zaś m.in. nowoczesną aranżację piosenki „Puść mnie matko do powstania”. Udowodnił tym występem, że pieśni patriotyczne mogą być również wykonane żywo i z entuzjazmem.
Do Skrzyszowa przyjechała młodzież tylko z 3 gimnazjów naszego powiatu. Oprócz gospodarzy były to gimnazjum z Gołkowic, Mszany i Gogołowej. Przedstawiciele innych gimnazjów mimo zaproszeń do Skrzyszowa się nie pofatygowali. – To piękne pieśni, ale z pewnością niełatwe do wykonania. Może dlatego nie było zbyt wielu chętnych do udziału w konkursie – zastanawia się Adriana Cudnowska, dyrektor Zespołu Szkół w Skrzyszowie.
Dodajemy, że uczestników konkursu oceniało jury w składzie Małgorzata Tolarz – dyrygent chóru „Absolwent” ze Skrzyszowa, Izabela Klapuch – nauczyciel Państwowej Szkoły Muzycznej w Rybniku i Beata Banot – nauczyciel Szkoły Podstawowej w Skrzyszowie.
(art)