Światowa produkcja w Wodzisławiu
WODZISŁAW. Swoje wyroby eksportują na cały świat.
Mało kto wie, że wyposażenie laboratoriów, produkowane w Wodzisławiu, trafia do użytkowników na całym świecie. Firma wysyła swoje produkty m. in. do Chin, Wietnamu, Egiptu, Nowej Zelandii, Argentyny, Brazylii i Meksyku. Chłodziarki, suszarki, cieplarki, metalowe meble laboratoryjne czy komory klimatyczne sprzedawane są także do wielu państw europejskich. – Realizujemy szereg niestandardowych projektów, takich jak np. budowa komory klimatycznej dla instytutu z Wiednia, prowadzącego hodowlę i badania nad muszkami owocówkami – mówi Sebastian Kowalski, dyrektor Pol–Eko–Aparatura. Założycielem firmy działającej od ponad 20 lat jest Zenon Polok, były wiceprezydent Wodzisławia. Obecnie firmę prowadzą jego córka Aleksandra Polok-Kowalska z mężem Sebastianem. W firmie zatrudnionych jest ok. 120 osób – w tym specjaliści z dziedziny elektroniki, obróbki CNC, programiści i konstruktorzy.Firma prowadzi także działalność usługową. Dysponuje jednym z niewielu działających w Polsce laboratoriów, akredytowanych na pomiar temperatury. Poza tym organizuje szkolenia z zakresu szeroko pojętej analityki laboratoryjnej. – Istotną częścią naszej działalności jest tematyka oczyszczania ścieków. Jesteśmy pierwszym polskim producentem stacji zlewnych nieczystości płynnych – mówi Sebastian Kowalski. Jego zdaniem sporo do zrobienia jest też w zakresie uzdatniania wody. – Zastanawiamy się nad poszerzeniem oferty o czerpnie wody wykorzystywanej do celów użytkowych, bez szkody dla żyjących w niej organizmów. To pasja naukowa żony – dodaje Sebastian Kowalski.
(red)