Rewolucja w śląskich kolejach. Koniec PKP!
POWIAT – Sto pociągów więcej niż dotychczas
Od grudnia pasażerów korzystających z pociągów w województwie śląskim będzie obsługiwać jedna spółka – Koleje Śląskie. Na torach pojawi się więcej pociągów. Być może skorzystają na tym mieszkańcy subregionu zachodniego, w tym powiatu wodzisławskiego.
Bez przetargu
Przekazanie regionalnych przewozów pasażerskich Kolejom Śląskim, czyli spółce należącej do samorządu województwa, to nieoczekiwany zwrot akcji. Marszałek województwa szykował się do ogłoszenia przetargu na organizację przewozów regionalnych. Do przetargu miały stanąć Koleje Śląskie, Śląski Zakład Przewozów Regionalnych PKP i firma Arriva. – Byliśmy blisko ogłoszenia przetargu, gdy pod koniec maja otrzymaliśmy stanowisko PKP Polskie Linie Kolejowe, którego długo nie mogliśmy zaakceptować. To prawdziwy ewenement, bo PLK zapowiedziała, że do 20 czerwca musi zostać wybrany przewoźnik, bo inaczej zdublowane rozkłady zostaną odrzucone. Można się było pokusić, aby wskazać przewoźnika wcześniej, ale byłoby to w tym przypadku naruszeniem prawa o zamówieniach publicznych – mówi marszałek Adam Matusiewicz. Rozkłady na te same linie – czyli zdublowane – zostały złożone przez trzech przewoźników, którzy chcieli wystartować w przetargu. Stanowisko PKP PLK, czyli właściciela torów podtrzymał Urząd Transportu Kolejowego. Marszałek wyjaśnia, że zmusiło to zarząd województwa do podjęcia przyspieszonej decyzji, by bez przetargu wybrać spółkę, która zaproponowała najkorzystniejszy dla pasażera rozkład jazdy. Padło na Koleje Śląskie.
Masowe zwolnienia
W praktyce oznacza to, że od wejścia w życie nowego rozkładu jazdy w grudniu, na tory wyjedzie około 100 pociągów więcej niż dotychczas. Ich liczba zwiększy się do około 600. Rocznie przejadą około 9,5 mln km, czyli 1,5 mln więcej niż zaplanowano na ten rok. – Dokładny rozkład jazdy zostanie ogłoszony w pierwszej dekadzie lipca. Jest już gotowy w 80 procentach. Niewykluczone, że beneficjentami dodatkowych połączeń będą również mieszkańcy subregionu zachodniego – mówi Adam Warzecha, rzecznik prasowy Kolei Śląskich. Koleje Śląskie będą odpowiadać za przewozy regionalne przez 3 lata.
Zmiany z jednej strony cieszą pasażerów, z drugiej oznaczają dramat setek osób. Do zwolnienia przewidzianych jest około 1,9 tys. pracowników Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Część z nich przejdzie do Kolei Śląskich. Zarząd Przewozów Regionalnych zdecydował o likwidacji śląskiego zakładu, który po zmianach nie będzie miał co robić.
(tora)