Radny ostro o garbach na jezdni
KOLONIA FRYDERYK – Mieszkańcy progi sobie chwalą, kierowcy niekoniecznie
Na ulicy Kopalnianej i Wyzwolenia w Kolonii Fryderyk zainstalowano trzy dodatkowe progi zwalniające. Wcześniej dwa zainstalowano tuż przy osiedlu familoków, więc obecnie na ulicy znajduje się ich pięć. Pomysł ich ustawiania skrytykował radny Marian Jureczka. – Po co te garby? Chyba, żeby nie przejechać amatorów blaszoka (osiedlowego baru – przyp. red.), którzy często chodzą tak jakby mieli za ciasne buty. Bo innego powodu zamontowania tych garbów nie widzę – nie kryje irytacji Jureczka.
Progi nie będą potrzebne jak będzie chodnik
Jego uwaga spotkała się z odpowiedzią Bogusława Koniecznego, radnego wybieranego z Kolonii Fryderyk. – Inicjatywę o tym, żeby pojawiły się tam progi zwalniające podjęło zebranie wiejskie Kolonii Fryderyk. Są potrzebne, bo nie ma tam chodnika, a niektórzy kierowcy szarżowali tak szybko, że pieszy nie miał gdzie uciec. My nie patrzymy na to kto z blaszoka wychodzi. Nam chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo dzieci. Jak pojawi się tam chodnik to garby nie będą konieczne – ripostował Konieczny.
Głos w sprawie zabrał również wójt gminy Piotr Oślizło. – Sprawa zaczęła się od tego, że Alpina robiła sobie tam rajdy. Nie stosowała się do zapisów ruchu drogowego i robiło się niebezpiecznie – wyjaśnia Oślizło.
Jureczka nie dał się przekonać. – To zamiast stawiania garbów nie remontujmy na Kolonii Fryderyk dróg. Na jedno wyjdzie – argumentował radny.
Dwa końce kija
Progów broni sołtys Koloni. – Skoro mieszkańcy się ich domagali, to ja tę inicjatywę również poparłem. Zresztą efekty widać. Ruch spadł tu o połowę – mówi Bolesław Lenczyk. Sprawa nie jest jednak taka jednoznaczna. Kierowcy co prawda omijają Kopalnianą, ale ruch wzrósł na drodze, którą można ominąć Wyzwolenia i Kopalnianą. Chodzi o ulicę Polną. – Ostatnio jej mieszkańcy przyszli do mnie, bo oni też chcą by na ich ulicy zainstalowano progi. Ale na to chyba nie ma szans. Ta droga została wyremontowana ze środków unijnych, a podobno na takiej progów ustawiać nie można – mówi Lenczyk. Jednym z pomysłów rozważanych przez radnych jest wyznaczenie na wąskich i gęsto zamieszkanych ulicach stref zamieszkania, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h.
Artur Marcisz