Mniejszość niemiecka przełamuje lody
RYDUŁTOWY Poznajmy kulturę niemieckiej mniejszości narodowej w Rydułtowach – pod takim hasłem przed świętami odbyła się pierwsza w mieście biesiada zorganizowana przez Stowarzyszenie Moje Miasto i Koło Terenowe KL–2 Rydułtowy Centrum funkcjonujące w ramach Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców Województwa Śląskiego.
W biesiadny nastrój wprowadził około 100 uczestników występ kabaretu i konkursy, na przykład dotyczące znajomości języka czy wiedzy o kraju zachodnich sąsiadów. – Chcemy poprzez zabawę przełamywać lody. Pokazać, że mniejszość niemiecka nie jest taka, jak niestety przedstawiają ją niektórzy politycy. Mamy cichą nadzieję, że dzięki temu spotkaniu więcej ludzi dowie się o naszej działalności, a może ktoś zechce do nas dołączyć – podkreśla Lucjan Ryszka z referatu kultury koła. – Jeszcze w latach 90-tych liczyliśmy około 300 członków. Teraz jest dużo mniej. Niestety młodzież zaczęła wyjeżdżać i brakuje młodego narybku – dodaje. Projekt, w ramach którego odbyła się biesiada, został dofinansowany ze środków budżetu miasta. – Jesteśmy przekonani, że dzięki takim działaniom, nastawionym na kultywowanie tradycji, zyskają również Rydułtowy, które będą postrzegane jako otwarte na wielokulturowość, pielęgnowanie tradycji regionalnych i przede wszystkim dbające o dobra kultury będące owocem tej ziemi – zaznacza prezes stowarzyszenia Moje Miasto, Marek Wystyrk.
(mas)