U stóp Szarloty — premiera filmu
RYDUŁTOWY W sobotę w Rydułtowskim Centrum Kultury odbyła się premiera filmu „U stóp Szarloty”, w którym zagrali mieszkańcy Rydułtów.
– Taki film mogli nakręcić tylko ludzie, którzy Rydułtowy kochają i którzy czują tę swoją małą ojczyznę – stwierdziła po obejrzeniu premierowego seansu burmistrz Kornelia Newy. Film opowiada historę Igora (Miłosz Bugla), który przyjeżdża z Warszawy do Rydułtów. Trafia do swojej ciotki, Basi (Barbara Baron, radna). Zderzenie z tutejszą rzeczywistością i obyczajami wywołuje u niego bunt. Szybko zyskuje przydomek „Gorol”. Przypadek sprawia, że poznaje smak harcerstwa i zakochuje się w pięknej dziewczynie, Hance (Hanna Komarek). W filmie, który został zrealizowany przez Związek Harcerstwa Polskiego Chorągwi Śląskiej Hufca Rydułtowy przy współpracy z reżyserem Bogusławem Porwołem, na co dzień pracownikiem działu BHP w KWK Rydułtowy-Anna, wystąpiło około 100 mieszkańców Rydułtów. – Jestem niezwykle dumna, że wszyscy jesteśmy rydułtowikami. Czy któremuś miastu sprawiono taki prezent, jak nam ten film? – pytała pani burmistrz, która sama wcieliła się w rolę babci Hanki. 1,5-godziny film „U stóp Szarloty” można obejrzeć w Rydułtowskim Centrum Kultury 4, 5 i 9 marca o godz. 17.00.
(mas)