Na wstępie

Wyborów uzupełniających do Senatu w naszym powiecie nie będzie, za to aferę, w porządku – aferkę – mamy. Ludzie z otoczenia Grażyny Kohut, kandydatki na senatora z ramienia PSL chcieli jej załatwić na skróty kilka setek podpisów poparcia. Wymyślili, że podpisów mogą dostarczyć górnicy. Dużo ludzi w jednym miejscu pracy. Ludzie z otoczenia zwrócili się w tej sprawie do dyrekcji KWK Rydułtowy-Anna, a ta wydała zgodę, bo panią Kohut jako dyrektorkę kształcącej górników szkoły w Rybniku darzy estymą.. Może gdyby ludzie z otoczenia zapytali najpierw swoją kandydatkę o zdanie, problemu by nie było. Ale nie zapytali. A górnicy się wkurzyli, czemu się wcale nie dziwię. Też bym się wściekł, gdybym dostał polecenie udania się do kadr, a tam dostał do podpisu listę z poparciem kandydatki. Już widzę, jak górnicy mając w pamięci wydarzenia z kopalni postawią krzyżyk przy nazwisku kandydatki PSL podczas wyborów uzupełniających do Senatu. Co więcej, już widzę, jak górnicy dzielą się z bliskimi i znajomymi wieściami z kopalni pomnażając kandydatce zwolenników. Nie powiem. Sztab pani Kohut potrafi wyświadczać przysługi. Konkurentom.

Drodzy Czytelnicy, z bieżącym wydaniem „Nowin Wodzisławskich” ruszamy z dwoma nowymi konkursami. Ten pierwszy, numizmatyczny, którego szczegóły znajdziecie w materiale obok, będzie, mam nadzieję, stanowił gratkę dla kolekcjonerów. Ten drugi, zwany „3 po 3”, kierowany do szkół podstawowych sprawdził się już w dwóch pozostałych naszych gazetach: „Tygodniku Rybnickim” i „Nowinach Raciborskich”. Jestem przekonany, że sprawdzi się również u nas, dając sporo frajdy uczestnikom i radości zwycięzcom.