Odra w dalszej fazie Pucharu Polski
PIŁKA NOŻNA – Puchar Polski
W sobotę Odra Wodzisław rozegrała pierwszy oficjalny mecz w tym roku. W Kietrzu, w ramach 1/8 Pucharu Polski na szczeblu Opolskiego Związku Piłki Nożnej pokonała tamtejszy GLKS (dawniej Włókniarz) 3:0.
Drużyna z Kietrza występuje obecnie w IV lidze opolskiej, a wiosną czeka ją walka o utrzymanie się na tym szczeblu rozgrywek. Dla wodzisławian pucharowy pojedynek był przede wszystkim kolejną okazją do szlifowania formy przed ligą. Spotkanie niemal przez cały czas przebiegało pod dyktando wodzisławian. Już w 13. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Balcer, który został obsłużony przez Piotra Górnickiego i strzałem z okolicy linii pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy. Odra w dalszym ciągu przeważała i stworzyła kolejne okazje. – Niestety raziliśmy nieskutecznością. Kilka sytuacji należało wykorzystać – uważa Tomasz Babuchowski, trener Odry. W końcu jednak udało się podwyższyć wynik. W 78. minucie meczu Marcin Grabowski skutecznie dobił uderzenie Pawła Polaka. Kilka minut później Artur Gać najlepiej zachował się w zamieszaniu pod bramką rywala i ustalił wynik spotkania na 3:0. – Mieliśmy sporą przewagę, rywal zagroził nam praktycznie tylko raz. Trudno powiedzieć czy był to efekt naszej dobrej formy, czy też tego, że rywal nie zachwycał. W każdym razie mecz ten traktujemy jako dobry prognostyk przed ligą – mówi trener Odry.
Przypomnijmy, że Odra przystąpi do rozgrywek ligowych tydzień później niż reszta stawki. W pierwszym wiosennym meczu 16 marca jej rywalem miała być ekipa Victorii Chróścice. Drużyna ta wycofała się jednak z rozgrywek, więc za ten mecz Odra otrzyma walkower, a pierwszy mecz rozegra 23 marca o godz. 18.00 na stadionie w Wodzisławiu.
Czterech nowych
Odra Wodzisław zakończyła testowanie zawodników. Nowe twarze, które wiosną kibice zobaczą w Wodzisławiu to Tomasz Kukla, Dawid Gojny i Robert Skoczykłoda (wszyscy rocznik 1994) oraz Marcin Grabowski (rocznik 1992). Wszyscy to zatem młodzieżowcy. Być może do zespołu dołączy jeszcze kilku zawodników MKP Odra Centrum rocznika 1997. – Kilku prezentuje odpowiedni poziom i uważam, że mają szansę na występy. My ich chcemy, natomiast to oni muszą podjąć decyzję, czy chcą spróbować swoich sił w III lidze. Jeśli się zdecydują to wtedy będziemy rozmawiać z MKP na temat ich gry w Odrze – mówi Tomasz Babuchowski. Odrze nie udało się znaleźć napastnika. Testowany w ostatnich sparingach Ukrainiec Siergiej Falsztynski okazał się zdaniem trenera Babuchowskiego za słaby jak na realia III ligi. – W tej chwili nie mamy nominalnego napastnika. Z konieczności w napadzie będą grać Paweł Polak i Mateusz Balcer – mówi trener Odry.
Krupa zostaje w Odrze
Za kilka tygodni w sukurs Odrze powinien przyjść Mateusz Krupa. Zawodnik ten zostaje jednak w Wodzisławiu. Krupa, który zaczynał grę w Odrze na pozycji obrońcy, by z czasem grać w napadzie, miał tej wiosny występować w II–ligowym Zagłębiu Sosnowiec. Jego transfer był już nawet potwierdzony przez Odrę. Ostatecznie zawodnik nie złożył pod umową podpisu. – Doznał kontuzji, a Zagłębie zupełnie się nim nie interesowało. Wszystkie badania i rehabilitację musiał załatwiać we własnym zakresie. Dlatego zdecydował, że nie przeniesie się do Sosnowca – wyjaśnia opiekun Odry. Na razie Krupa w dalszym ciągu zmaga się z kontuzją. Dolega mu ból kolana, którego źródło jak tłumaczy Tomasz Babuchowski tkwi w kręgosłupie. Do dyspozycji trenerów Odry będzie najwcześniej za 3–4 tygodnie. Jego obecność to dobra wiadomość dla kibiców i sztabu trenerskiego Odry. Jesienią Krupa był najskuteczniejszym zawodnikiem wodzisławskiego zespołu.
(art)
GLKS Kietrz - Odra Wodzisław 0:3
Bramki: Balcer (13.), Grabowski (78.), Gać (84.)
Skład Odry: Bąkowski, Gać, Jakosz, Grabowski, Bochenek, Walczak, Zyguła (63. Sławik), Kukla, Balcer (75. Czogalik), Górnicki, Polak.