Nie złożyłeś deklaracji? Worków nie otrzymasz
Niektórzy mieszkańcy pytają o to jak segregować śmieci
GODÓW Zgodnie z zapowiedziami każdy właściciel nieruchomości ma otrzymać komplet 7 worków – 3 na plastik, 2 na szkło i po 1 na papier i odpady biodegradowalne. W razie większego zapotrzebowania na worki można je nieodpłatnie zamówić poprzez zgłoszenie telefoniczne na infolinię firmy ASA. Nr infolinii podany jest na workach. Problem z infolinią polega na tym, że korzystają z niej klienci ASA z całego kraju i trzeba sporo szczęścia i cierpliwości, by się do firmy dodzwonić. Przynajmniej w ostatnich dniach. W pierwszym miesiącu firma będzie odbierać odpady segregowane również w workach, które zostały mieszkańcom po poprzednich firmach komunalnych. To o tyle istotna informacja, że nie wszyscy jeszcze otrzymali nowe komplety worków. – Na razie pracownicy firmy ASA uczą się topografii naszej gminy, więc możliwe, że nie wszędzie jeszcze dotarli – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.
Na pewno worków nie otrzymają właściciele tych posesji, którzy nie złożyli do urzędu deklaracji śmieciowych. Worki dostarczane są bowiem na podstawie owych deklaracji. – Takich osób jest już niewiele, a ciągle do urzędu gminy spływają kolejne deklaracje – mówi Adamczyk.
Dla wielu mieszkańców lipcowa „rewolucja śmieciowa” okazuje się rewolucją, w dosłownym tego słowa znaczeniu. Mimo że wcześniej teoretycznie każdy właściciel posesji miał obowiązek pozbywać się odpadów, korzystając z usług firm komunalnych, to w praktyce okazywało się, że nie wszyscy mieli podpisane umowy z odpowiednimi przedsiębiorstwami. Teraz to gminy podpisują umowę z jedną firmą komunalną. I ściągają od każdego mieszkańca stosowną opłatę. A to zmienia podejście zainteresowanych. – Odbieramy wiele telefonów od mieszkańców pytających o to jak mogą dostać kubeł, albo o to na czym polega selektywna zbiórka śmieci do worków. A to najpewniej oznacza, że te osoby do tej pory pozbywały się śmieci na własną rękę. Staje się to, co przewidywałem, tzn. konieczność płacenia za śmieci spowoduje, że nieopłacalne stanie się wywożenie śmieci do lasu, czy spalanie ich w piecu. Przewiduję, że przez to o jakieś 30 procent zwiększy się liczba śmieci wywożonych z terenu naszej gminy – mówi wójt Godowa.
(art)