Górnik uderzony stalową liną w głowę
RADLIN 13 listopada po godz. 12.00 w Kopalni Węgla Kamiennego Marcel doszło do poważnego wypadku.
Ciężko ranny został 39-letni ślusarz. Do wypadku doszło na głębokości 350 metrów. - 39-letni ślusarz został uderzony stalową liną, która wypadła z podwieszanej kolejki, w głowę - mówi nam Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej, do której należy KWK Marcel. Więcej światłą na przebieg wypadku rzucił Wyższy Urząd Górniczy. - Podczas transportu materiałów do chodnika badawczego W-5, w pokładzie 505wg, na poziomie 350 m, na zakręcie trasy kolejki powieszonej typu KSP-16 nastąpiło złamanie zespołu krążków i wypadnięcie liny z dwóch kolejnych zespołów krążków. Przemieszczającą się lina docisnęła przebywającego na trasie transportu ślusarza do wysięgnika przenośnika taśmowego w wyniku czego doznał on rozległego urazu głowy - czytamy w raporcie. Pierwszej pomocy rannemu udzielił inny górnik pracujący w pobliżu miejsca wypadku. Nieprzytomny mężczyzna został przetransportowany na powierzchnię a stąd karetką do helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ranny trafił do szpitala w Sosnowcu. Pracował w kopalni od 2008 roku.
(acz)