Górnik wciąż liderem rozgrywek

W przedostatnim meczu rundy zasadniczej siatkarze III-ligowego Górnika Radlin pokonali u siebie 3:0 Unię Bieruń Stary. Teraz czeka ich jeszcze jedno spotkanie wyjazdowe. Tym razem  jadą do Gliwic, gdzie zmierzą się z drużyną tamtejszej Politechniki. To rywal, który w ligowej tabeli od dawna depcze radlinianom po pietach. – Musimy tam ugrać przynajmniej dwa sety, aby pozostać na pierwszym miejscu w tabeli – mówi Marek Przybysz, trener Górnika. – Porażka 0:3 lub 1:3 spycha nas na drugie miejsce, które nie będzie dla nas katastrofą, ponieważ znajdujemy się w najlepszej czwórce tabeli, co daje nam prawo walki o druga ligę, choć do tego jeszcze droga daleka – dodaje Przybysz. Na pytanie o to, czy spodziewał się tak dobrej postawy swoich podopiecznych w tym sezonie Przybysz odpowiada: - Naszym najważniejszym założeniem było zagrać jak najlepiej na Śląsku. Myślę, że już nam się to udało. To jest dobry, zgrany po poprzednim sezonie zespół, którego stać na bardzo dużo. Mecz z Politechniką Gliwice odbędzie się już w najbliższą środę 18 grudnia.

Skład Górnika: Rybarczyk – kapitan, Barteczko, Harazim, Grzywacz, Koczwara, Cichoń, Gilner – libero, Dzido, Graff, Stabla, Olszewski.

SK Górnik Radlin  - KS Unia Bieruń Stary 3:0 (25:20, 25:14, 25:23).

red.