Nie udało się namówić Czechów na wspólny projekt
Remont ulicy Polnej niezagrożony, ale na razie w okrojonym zakresie
GORZYCE Gmina planowała wyremontować za unijne pieniądze ulicę Polną w Gorzyczkach. Środki finansowe na ten cel w dużej mierze pochodzić miałyby z programu współpracy transgranicznej. Potrzebne było jednak znalezienie partnera po czeskiej stronie granicy. Poszukiwania okazały się nieskuteczne i pieniędzy nie będzie. Urzędnicy zapewniają jednak, że remont zostanie przeprowadzony.
Pod koniec roku, w trakcie uchwalania budżetu na 2014 rok, Piotr Oślizło, wójt Gorzyc mówił m.in. o planach modernizacji ulicy Polnej w Gorzyczkach. Wedle urzędniczych wyliczeń zadanie to miałoby kosztować ponad 3 mln zł. - Potrzebny jest nam czeski partner, bo Unia promuje współpracę transgraniczną, a chcemy uzyskać na to zadanie środki zewnętrzne – mówił przed kilkoma tygodniami wójt Gorzyc. Sołtys Gorzyczek Henryk Grzegoszczyk wyrażał się o tych zamiarach sceptycznie. I jak się okazuje miał rację, bo dziś już wiadomo, że planów, zakładających znalezienie partnera z Czech nie uda się zrealizować. - Rozmawialiśmy z Dolną Lutynią oraz z Boguminem. Niestety obie gminy nie planują podobnych inwestycji, czyli takich, które mieściłyby się w zakresie projektu. Oni musieliby wykonać u siebie takie zadanie, jakie my chcemy zrealizować w Gorzyczkach. A takich planów niestety nie mają – mówi Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. A to oznacza, że unijnych środków na naprawę Polnej nie będzie.
Gmina przy uchwalaniu budżetu zarezerwowała jednak 1 mln zł na wkład własny do planowanego projektu. Urzędnicy zapewniają, że za środki te wykonany zostanie pierwszy etap remontu Polnej. - Pracę rozpoczną się planowo czyli w tym roku. Niezależnie od tego będziemy szukać też innych źródeł dofinansowania tego zadania – wyjaśnia Langrzyk. Gmina planuje złożyć wniosek m.in. do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na 2015 rok, czyli do tzw. schetynówek.
(art)