Ośrodek kultury w Lubomi zaprasza na... ubiegłoroczne letnie wakacje
Lubomia Zima w pełni, przynajmniej ta kalendarzowa. W Lubomi jednak ciągle mają lato. A konkretnie w tamtejszym Gminnym Ośrodku Kultury. Jeśli ktoś nie wierzy, może otworzyć stronę internetową tej instytucji pod adresem www.gok.lubomia.pl.
My ostatnio odwiedziliśmy tę witrynę, bo chcieliśmy się zapoznać z ofertą na zimowe ferie. I oto wśród najnowszych aktualności naszym oczom ukazał się plan... letnich wakacji 2013. To ostatnia wiadomość jaka – mniej więcej w połowie ubiegłego roku – została zamieszczona przez GOK na stronie. Od tamtego czasu cisza. Oczywiście zadzwoniliśmy do GOK-u i bez problemu otrzymaliśmy rozpiskę działań na zimowe ferie. Ale „zwykły” nazwijmy to konsument kultury, który trafi na tę stronę, może dojść do wniosku, że GOK przestał funkcjonować jakieś pół roku temu. I tyle go zobaczą.
Wstyd za taką stronę
Czyżby w GOK-u naprawdę nic się nie działo i nie ma się czym pochwalić? Nie. Imprez i wydarzeń na szczęście nie brakuje. Wystarczy zapoznać się z informacjami wywieszonymi na tablicach ogłoszeń czy na drzwiach ośrodków kultury, by przekonać się, że z ofertą nie jest tak tragicznie jak ze stroną internetową. Wywieszanie papierowych ogłoszeń w czasach, kiedy wszystko niemal można sprawdzić za pomocą komputera podłączonego do sieci internetowej, to dziś zdecydowanie za mało. W Lubomi zdają się tego nie dostrzegać.
Pani wójt obiecała
Trzy tygodnie temu o fatalnie prowadzonej stronie internetowej rozmawialiśmy z Marią Fibic, zastępcą wójta, która nadzoruje działalność kulturową. Przyznała, że wie o „uśpionej” stronie. Obiecała, że w tej materii wkrótce nastąpi poprawa. Na razie jednak efektów nie widać.
(art)