Zatrzymano oszustkę z Wodzisławia

Z jej relacji wynikało, iż 29 kwietnia do hurtowni przyszła młoda kobieta podająca się za pracownicę prywatnej praktyki lekarskiej, która chciała wziąć kilka  artykułów szkolnych, chemicznych i przemysłowych z odroczonym terminem płatności  w celu zaopatrzenia gabinetu i szkoły, do której uczęszcza jej dziecko. Pracownice hurtowni nie potwierdziły jej danych osobowych  i wydały towar. Tym samym sposobem kobieta pobrała jeszcze trzykrotnie towar w dniu 6,7 i 8 maja na łączną kwotę 7,5 tysiąca złotych. Hurtownia zorientowała się, że ma do czynienia z oszustką po tym jak zadzwonili do instytucji do których miał dotrzeć towar i okazało się, że takiej kobiety u nich nie było. 14 maja kryminalni zatrzymali mieszkankę Radlina. Ustalono, że oszustka wyłudzony towar sprzedawała po niższych cenach wśród znajomych mówiąc że dostała go w zamian za wynagrodzenie z poprzedniej pracy.  30-latka usłyszała cztery zarzuty doprowadzenia właścicieli hurtowni do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Grozi jej kara nawet 8-letniego pobytu w więzieniu.

(acz)