Akcja internautów. Chcą basenu w Rydułtowach
RYDUŁTOWY. Marzenia o basenie w Rydułtowach ciągle żywe. Na Facebooku, czyli popularnym portalu społecznościowym, powstał nawet profil o nazwie „Chcemy basen w Rydułtowach”.
Jednoczy on ludzi, którzy myślą tak samo. Już 900 internautów kliknęło „lubię to” pod apelem dotyczącym budowy obiektu. Grono to ciągle się powiększa. - Drodzy zainteresowani, sprawę trzeba wypuścić w świat, więc lajkujcie i udostępniajcie stronę, a zwłaszcza piszcie, prowadźmy konwersacje. Każde wasze słowo jest ważne. To początek, ale bardzo prężny. Każdy z was będzie miał w tym udział. Pokażemy siłę ludzi na Facebooku - zachęca autor internetowej akcji.
Zapytaliśmy w rydułtowskim urzędzie miasta, czy taka oddolna inicjatywa może spowodować, że Rydułtowy doczekają się basenu. Co usłyszeliśmy? - Oddolne inicjatywy są w stanie wpłynąć na wszystko, ale jeśli są na to pieniądze - stawia sprawę jasno sekretarz miasta, Krzystof Jędrośka. Przypomniał, że miasto już mniej więcej dwa lata temu oficjalnie ogłosiło, że rezygnuje z planów budowy basenu, bo nie ma źródeł finansowania kosztownej inwestycji. Dodał, że Rydułtowy próbowały pozyskać środki na budowę w ramach okresu programowania funduszy europejskich na lata 2007 – 2013. Posługiwały się gotowym projektem na budowę basenu, który powstał w 2006 roku i zakładał, że inwestycja może pochłonąć ok. 20 mln zł. Starania te spełzły jednak na niczym. - Skończyły się środki z okresu programowania do 2013 r., a od 2014 r. w ogóle nie ma pieniędzy na żaden basen. Dlatego basenu w Rydułtowach nie ma i nie będzie. Z własnego budżetu nie jesteśmy w stanie go wybudować. Nie ma szans - podkreśla sekretarz.
(mak)