Polityczne ambicje radnego Alojzego Wity
MSZANA - Dziękuję za wysunięcie mojej kandydatury, ale muszę odmówić, bo jak zdrowie pozwoli, to chcę powalczyć o inne, wyższe cele - powiedział radny Alojzy Wita po tym, jak na ubiegłotygodniowej, inauguracyjnej sesji rady gminy Mszana padła propozycja, by objął stanowisko przewodniczącego rady.
Co miał na myśli mówiąc o wyższych celach? - Nie chodzi o to, że nie sprostałbym zadaniu przewodniczącego rady gminy Mszana, bo to stanowisko szczególnie należałoby się sołectwu Połomia, z którego kandydowałem - mówi radny Wita. - Jednak nie wykluczam kandydowania na posła w najbliższych wyborach parlamentarnych. Wielu polityków tak jak i ja nie ma wyższego wykształcenia, a bardzo umiejętnie radzą sobie w polityce.
Alojzy Wita dodaje, że nie ma wymogu, by aby kandydować na posła trzeba przejść przez wszystkie szczeble administracji samorządowej. - Nie mam też problemów z rozmową z posłami, czy senatorami i to z każdej opcji politycznej - mówi. - Nadrzędną zasadą polityki jest umiejętność rozmowy z każdym, kto chce wnieść jakiś wkład w rozwój Śląska i Polski - uzasadnia.
(abs)