Grzegorz Syska zwolniony bez wypowiedzenia
Urząd miasta ogłosił konkurs na dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Wodzisławiu Śląskim
WODZISŁAW ŚLĄSKI Miasto szuka nowego dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. 4 marca prezydent rozwiązał umowę o pracę z Grzegorzem Syską, wieloletnim dyrektorem, który od dłuższego czasu przebywał na zwolnieniu lekarskim. Umowa została rozwiązana bez wypowiedzenia na podstawie art.53 kodeksu pracy, konkretnie podpunktu 1b. Mówi on, że pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwa dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy co najmniej 6 miesięcy lub jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana wypadkiem przy pracy albo chorobą zawodową.
Dodajmy, że prezydent od miesięcy nosił się z zamiarem zwolnienia dyrektora ZGMiR. Wpływ na tę decyzję miała m.in. kontrola wewnętrzna przeprowadzona w zakładzie przez urząd miasta. Już w lipcu 2014 r. pisaliśmy, że na Grzegorza Syskę czeka wypowiedzenie, jednak przebywał cały czas na zwolnieniu lekarskim. Kiedy L4 się skończyło pojawił się w pracy i uległ wypadkowi. Znów trafił na zwolnienie lekarskie. Stąd prezydent podjął decyzję o zmianie sposobu rozwiązania umowy o pracę. Przypomnijmy, że Grzegorz Syska pracował w ZGMiR od 2009 r. Do pracy ściągnął go Mieczysław Kieca.
Jednocześnie 4 marca wypowiedzenie umowy otrzymał Krystian Stępień, który przez 10 miesięcy zastępował Grzegorza Syskę na stanowisku dyrektora. Krystian Stępień pracuje dalej w zakładzie jako specjalista ds. przekształceń. Z kolei 12 marca prezydent ogłosił konkurs na dyrektora ZGMiR. Kandydaci muszą legitymować się m.in. wykształceniem wyższym, pięcioletnim stażem pracy, w tym co najmniej trzyletnim prowadzeniem działalności gospodarczej o charakterze zgodnym z wymaganiami na stanowisku dyrektora czy posiadaniem uprawnień zarządcy nieruchomości. Dokumenty można składać do 10 kwietnia. Z zamiarem wystartowania w konkursie nosi się Krystian Stępień. - Uważam, że przez te 10 miesięcy udało mi się zrealizować 60 proc. tego, co sobie założyłem przyjmując pracę. Gdyby udało mi się wygrać, mógłbym kontynuować pracę – mówi.
(tora)