Trójka rodzeństwa w bajkowym pokoju
„Piękne Anioły” wyremontowały kolejny dziecięcy pokój
SKRZYSZÓW 9-letnia Paulinka, 6-letnia Justynka i 11-letni Kuba ze Skrzyszowa cieszą się ze swojego nowego, pięknego pokoju. Wyremontowało je krakowskie Stowarzyszenie „Piękne Anioły”. To już siódmy dziecięcy pokój w gminie Godów, który wypiękniał dzięki ich wsparciu.
Meble napite wody
Mama dzieci, Joanna Murawska, odkąd trzy lata temu zmarł jej mąż, sama wychowuje swoje pociechy. Po śmierci męża zmuszona była wziąć sprawy w swoje ręce, z 700 zł renty trudno przecież wyżyć. Zrobiła więc prawo jazdy, ostatnio znalazła dorywczą pracę. Rodzina mieszka w wynajmowanym, ponad stuletnim domu. Największym problemem jest tu wszechobecna wilgoć. Najgorzej wyglądał właśnie pokój dzieci. - Wilgoć siedzi w murach, gdy tylko pojawiała się na ścianie skuwałam tynki, kładłam nowe, malowałam. Próbowałam też walczyć z grzybem stosując środki chemiczne. Ale to wszystko jest na krótką metę - opowiada pani Joanna. - Grzyb pojawił się nawet na materacu z łóżka Kubusia. Meble były tak napite wodą, że woda po prostu z nich kapała.
Wszystko nowe
Jak mówi pani Joanna „Piękne Anioły” same znalazły jej rodzinę. - Rozmawiałam przypadkiem z panią Moniką Sobik, (członkini Stowarzyszenia i pracownica socjalna Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Godowie - przyp. red.) która zaproponowała mi wyremontowanie pokoiku dzieci. Pomysł bardzo mi się spodobał.
I tak w ekspresowym tempie, w ciągu 2 tygodni odmieniono pokój dzieci. Po raz pierwszy mogły go zobaczyć tuż przed Wielkanocą. Wszystko tu jest nowe: podłoga, sufity, ściany, meble, instalacja elektryczna, gniazdka elektryczne. Teraz każde dziecko ma swoje miejsce do nauki. Jest bajecznie kolorowo.
Wielu darczyńców
W pomoc rodzinie ze Skrzyszowa zaangażowało się wiele osób. Pracowali tu trzej osadzeni z Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju. Jeden z nich w okresie remontu wyszedł na wolność, ale pomoc dzieciom tak go wciągnęła, że przychodził dalej pomagać i deklaruje dalszą współpracę z „Pięknymi Aniołami”. Były osoby, które wpłaciły pieniądze na zakup mebli, pomagali mieszkańcy Skrzyszowa, szkoła i przedszkole, urząd gminy Godów. Darczyńcy ofiarowali dzieciom słodycze, ubrania, ktoś zaprosił do kina, ktoś inny na lody.
Radość
- Hurra, ale pokój - cieszyły się dzieciaki. - Wszystko się nam tu podoba. Najmniejsza Justynka, która nie mogła się doczekać rozpakowania prezentów i co rusz podglądała co jest w kolorowych torbach, nie posiadała się z radości po ich otwarciu. Od razu ubrała kilka nowych spódnic na raz i szczęśliwa przechadzała się po pokoju.
A „Piękne Anioły” już planują kolejne remonty. Następny prawdopodobnie odbędzie się w gminie Gorzyce.
(abs)