Niespodzianka w Palowicach
PIŁKA NOŻNA – Klasa B
Autorami sporej niespodzianki zostali piłkarze Interu Krostoszowice. Zajmująca przedostatnią pozycję w ligowej tabeli ekipa, pokonała na wyjeździe 0:1, zajmującego czwartą do tej pory pozycję Orła Palowice. I była to wygrana jak najbardziej zasłużona.
Już w pierwszej połowie piłkarze z Krostoszowic powinni objąć prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Paweł Mołdrzyk i sędzia bez wahania wskazał na 11. metr. Paweł Hanc uderzył mocno, ale trafił w... nogi bramkarza i piłka wyszła na rzut rożny. Pierwsza część gry zakończyła się bezbramkowym remisem, choć obie drużyny miały swoje okazje. Po przerwie do ataku ruszyli miejscowi i byli bliscy szczęścia, ale w doskonałej sytuacji trafili w słupek. Jak się okazało była to ich jedyna w tej części meczu okazja bramkowa. Z kolejnymi minutami coraz groźniej atakowali piłkarze Interu. Wreszcie w 65. minucie kąśliwym uderzeniem z dystansu bramkarza Orła zaskoczył Sebastian Blanik, i jak się okazało była to bramka na wagę 3 punktów. Gospodarze próbowali się odgryźć, ale z ich prób nic nie wynikało. Za to po drugiej stronie boiska dwie dobre próby wykonał Mołdrzyk. Jego uderzenia z dużym trudem obronił bramkarz gospodarzy.
(art)
Orzeł Palowice – Inter Krostoszowice 0:1
Bramka: Blanik (65.)