Wójt życzył nauczycielom cierpliwości
GODÓW Październikowe posiedzenie rady gminy w dużej części poświęcone było pracownikom oświaty.
Z okazji Dnia Edukacji Narodowej włodarze złożyli nauczycielom życzenia. - Życzę wam jak najwięcej cierpliwości. Byłem ostatnio w kilku jednostkach szkolnych i powiem szczerze, że choć mam uprawnienia pedagogiczne, to chyba bym nie wytrzymał w tej pracy. Dziękuję Bogu że skierował mnie na inne ścieżki zawodowe – zwrócił się do obecnych na sesji nauczycieli Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Życzył im również wdzięczności ze strony uczniów i rodziców, a także tego by po 25 października politycy nie majstrowali przy ustawie o oświacie. - Bardzo nam się podobały życzenia wójta, bo są bardzo adekwatne, szczególnie te dotyczące majstrowania przy ustawie oświatowej – przyznała Katarzyna Hudek, prezes godowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jak dodała sami nauczyciele życzą sobie też większych nakładów na oświatę. - To rozwiąże wiele problemów – zaznaczyła.
Uroczysta sesja była też okazją do wręczenia nagród, wyróżnień i kolejnych stopni awansu zawodowego. Z powodu sporej liczby wyróżnionych wymienimy tylko tych nauczycieli, którzy otrzymali nagrodę wójta. Byli to Barbara Brzezińska, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Godowie, za - jak podkreślił wójt - trud i stres przy oddawaniu do użytku nowej sali gimnastycznej i przedszkola; Marzena Sitko, dyrektor Szkoły Podstawowej w Krostoszowicach za wyniki jakie placówka odniosła w teście szóstoklasisty oraz Waldemar Paszylka, dyrektor Zespołu Szkół w Gołkowicach za wyjątkowe zdolności nauczycielsko-menadżerskie.
Z kolei przewodniczący rady Antoni Tomas oprócz życzeń wziął także nauczycieli w obronę. - Wczoraj był dzień nauczyciela, a jeden z głównych portali chyba w ramach życzeń pisał grubą czcionką: „Zarabiają 5 tys. zł, mają 3 miesiące wolnego i jeszcze są bezczelni”. Jeśli tak będą traktowani nauczyciele, to nie dziwmy się, że niszczony jest ich autorytet – skwitował Tomas.
(art)