Punkt był w zasięgu
SIATKÓWKA – II liga kobiet
Zorza Wodzisław nie sprostała we własnej hali ekipie Sokoła Radzionków, przegrywając 1:3. Szkoda, bo była szansa na zdobycie chociaż jednego punktu.
Wodzisławianki po wyrównanym początku, w którym do stanu 10:10 drużyny szły łeb w łeb wygrały pewnie pierwszą partię 25:20. W drugim secie rywalki wzięły odwet. Wodzisławianki dotrzymywały kroku do stanu 18:18, później jednak przyjezdne odskoczyły i wygrały 21:25. Wydawało się, że trzecia partia ponownie padnie łupem gospodyń, które dzięki temu mogłyby sobie dopisać do ligowej tabeli przynajmniej 1 punkt. Wodzisławianki prowadziły już bowiem 12:3. Niestety nie utrzymały przewagi, pozwoliły się dogonić i przegrały seta ponownie 21:25. W czwartej partii role się odwróciły. Sokół prowadził już bowiem 1:9, ale Zorza nie odpuściła i w pewnym momencie przewaga rywalek stopniała do zaledwie dwóch oczek - 19:21. Przyjezdne opanowały jednak w końcówce nerwy i nie pozwoliły już wodzisławiankom na cokolwiek, wygrywając partię 19:25 i cały mecz 1:3.
(art)
Zorza Wodzisław - Sokół Radzionków 1:3
(25:20, 21:25, 21:25, 19:25)