Uwięzieni w szkolnej sali
Zamknięta szkolna sala. Żeby odnaleźć klucz i wydostać się z klasy, należało rozwiązać zagadki - pszowscy uczniowie wzięli udział w grze czytelniczej.
PSZÓW Powszechnie twierdzi się, że młodzież niechętnie czyta i nie zna lektur. Nie dotyczy to jednak uczniów pszowskich podstawówek, którzy 11 lutego wzięli udział w nietypowej grze czytelniczej. Została ona zorganizowana przez grupę gimnazjalistów pod kierunkiem polonistki Hanny Krzykały. Gra miała uświadomić, że czytanie nie musi być nudne, a znajomość podstawowych lektur jest wręcz niezbędna do funkcjonowania w otaczającej rzeczywistości. Trzyosobowe zespoły zostały kolejno uwięzione w sali zamkniętej na klucz. Żeby go odnaleźć i dzięki temu wydostać się z klasy, musieli po drodze uporać się z niezliczoną ilością zagadek czytelniczych. Zadania wykonywali krok po kroku, zgodnie ze wskazówkami, w przeciwnym razie nie znaleźliby ukrytego klucza. Wszystko, co znajdowało się w sali było dla nich podejrzane. Nie przeoczyli niczego i dokładnie sprawdzali każdy kąt. Rywalizacja polegała na walce z upływającym czasem. Żadna drużyna go nie przekroczyła i tym samym dowiodła, iż jest z czytelnictwem za pan brat.
opr. (mak)