Tężnia z herbem
Prezentujemy wizualizację tężni solankowej, która powstanie przy ul. Parkowej. Na bocznej ścianie obiektu znajdzie się herb gminy.
LUBOMIA Projekt tężni, która ma mieć 22 metry długości, jest już prawie gotowy. Do dopięcia pozostały jeszcze tylko kwestie związane z monitoringiem oraz oświetleniem. Lada moment rozpocznie się etap uzyskiwania pozwolenia na budowę.
Już wiadomo, że na co dzień tężnia - a także drzewa w jej pobliżu - będą podświetlane białym światłem. Ale oprogramowanie pozwoli na zmiany. W czasie ważnych dla gminy wydarzeń będzie możliwość przeprogramowania na inny kolor.
Zaprojektowane zostały też elementy małej architektury, m.in. ławki i kosze na śmieci - tak, by wszystko to, co powstanie dookoła, było spójne z wyglądem samej tężni.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tężnia będzie gotowa do końca 2017 r. Prace związane z jej budową powinny rozpocząć się późną jesienią tego roku. Zanim jednak gmina ogłosi przetarg na wykonanie obiektu, chce mieć sfinalizowaną umowę z Lokalną Grupą Działania, w ramach której ma otrzymać na inwestycję 400 tys. zł. - Zapowiadają, że podpisanie umowy może nastąpić w sierpniu lub wrześniu - mówi wójt gminy, Czesław Burek.
Przypomnijmy, jakie jest zdrowotne działanie tężni. Gdy solanka spływa po tarninie i rozbija się o poszczególne jej gałązki - częściowo paruje, nasycając powietrze solnym, leczniczym aerozolem. Unoszące się aerozole pomagają w leczeniu m.in. chorób układu oddechowego, nadciśnienia tętniczego, nerwic wegetatywnych czy schorzeń skóry. Sesje wpływają też na poziom mikroelementów w organizmie i zwiększają odporność.
(mak)