Był wóz strażacki, jest wywrotka
MSZANA Przerobiony wóz strażacki będzie wykorzystywany do utrzymania porządku w gminie
Dawny wóz strażacki OSP Gogołowa zyskał drugie życie. Przerobione za niewielkie pieniądze auto służy pracownikom działu gospodarki komunalnej i obok eksploatowanego już od dawna forda transita będzie wykorzystane do utrzymywania porządku i czystości w gminie.
- Stary wóz gogołowskiej straży nie nadawał się już do celów pożarniczych, ale jako zwykły pojazd był w bardzo dobrym stanie technicznym i nie chcieliśmy go sprzedawać za bezcen, bo z racji rocznika na pewno nie dostalibyśmy za niego dużych pieniędzy. Stąd pomysł, by wykorzystać go na potrzeby służb komunalnych, którym takiego auta brakowało - wyjaśnia Jacek Wnuk, doradca wójta ds. rozwoju gospodarczego.
Star ma już swoje lata (został wyprodukowany w 1997 r.), ale jego podwozie jest w bardzo dobrym stanie, co potwierdziła zresztą ekspertyza wykonana przez rzeczoznawcę samochodowego. Auto ma również nieduży przebieg - zaledwie 9 tys. km. Lokalna firma Damet z Połomi całkowicie przerobiła nadbudowę - teraz jest typu wywrotka. Koszt przeróbki wyniósł zaledwie 10 tys. zł. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z przeróbki, którą wykonała połomska firma, to solidna robota. Auto powinno służyć kolejnych kilkanaście lat. Będziemy też mieć na miejscu serwis, gdyby pojawiły się takie potrzeby - dodaje Jacek Wnuk, który był pomysłodawcą wykorzystania wozu do celów gminy.
red.