OSP Buków
KONKURS Najlepsza jednostka OSP powiatu wodzisławskiego 2016 r. Patronat honorowy: Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śl. st. kpt. mgr inż. Marek Misiura, Starosta Wodzisławski Ireneusz Serwotka.
Pierwsze przejawy działalności strażackiej na terenie wsi Buków datuje się na 1886 rok. W tym właśnie roku założono pierwszy związek sikawkowy zwany Spritzenwerband, który obejmował trzy wsie: Buków, Ligota Tworkowska i Kamień. Z funduszy tych wsi zakupiona została pierwsza sikawka, która była przechowywana w Bukowie.
Gaszenie pożarów, pomoc w czasie powodzi
W maju 1924 roku, z inicjatywy Wilhelma Jęczmionki, została założona Ochotnicza Straż Pożarna w Bukowie. Swoim zasięgiem obejmowała również wspomniane wcześniej wsie – Ligotę Tworkowską i Kamień. Ówczesna straż miała dwa główne zadania, jakimi było gaszenie pożarów i niesienie pomocy mieszkańcom w czasie zalania terenu wodami Odry. Regularnie prowadzono także ćwiczenia – efektem było zajęcie w 1935 roku pierwszego miejsca na zawodach powiatowych w Rybniku. Dyplom z tego wydarzenia OSP Buków ma do dziś.
Zniszczona remiza, braki w sprzęcie
Mimo wybuchu II wojny światowej straż kontynuowała swoją działalność. Początek okresu powojennego był dla jednostki niezwykle trudny, ponieważ remiza została zniszczona, a sprzęt poginął. Odtworzono jednak zarząd, wypożyczono ręczną sikawkę z Nieboczów i stopniowo uzupełniano braki w sprzęcie przeciwpożarowym.
Budowa remizy
W 1953 roku ówczesny zarząd jednostki – z inicjatywy mieszkańców – przystąpił do budowy nowej remizy strażackiej. Budowę jednak przerwano. Powodem był zarówno brak funduszy, jak i to, że teren wsi przewidziany był pod budowę zbiornika. Dopiero w 1963 roku zaczęto kontynuować inwestycję. Budowa została zakończona w 1965 roku. Wtedy też oddano remizę do użytku. Dzięki nowej remizie działalność straży wyraźnie się ożywiła. Jednostka otrzymała motopompę i wózek do jej przewożenia.
Od warszawy do żuka
W 1966 roku OSP Buków zakupiła mocno wyeksploatowany samochód marki warszawa, który przystosowany został do wymogów straży. W 1972 roku warszawę zastąpił inny używany samochód – nysa. Dopiero w 1979 roku jednostka wzbogaciła się o nowy samochód marki żuk.
W 1985 roku Buków ucierpiał w powodzi. Żywioł wyrządził wiele szkód. Uszkodzeniu uległ także budynek strażnicy, który został wyremontowany w 1986 roku.
W lutym 1994 roku na zabraniu OSP podjęto uchwałę ufundowania sztandaru. Poświęcenia i przekazania sztandaru dokonano w czasie uroczystości 70–lecia OSP.
Powódź stulecia
Największej próbie jednostka została poddana w 1997 roku podczas pamiętnej powodzi stulecia. Zniszczony został sprzęt, zalany samochód i budynek. Strażacy w trudnych warunkach ratowali mieszkańców, ich dobytek, dostarczać żywność i wodę. A gdy woda opadła, zaczęło się wielkie sprzątanie, czyli usuwanie skutków powodzi. Strażacy wypompowywali wodę z pomieszczeń, studni. Czyścili drogi, zdewastowane pomieszczenia w domach, piwnice, stodoły.
W miejsce zalanego samochodu został zakupiony używany samochód bojowy marki magirus. Przekazano go jednostce w 2002 roku.
Termomodernizacja
Rok 2012 upłynął pod znakiem termomodernizacji remizy strażackiej. Po roku remontu remiza odznaczała się wyglądem i funkcjonalnością. – Otrzymaliśmy dotację unijną. Remont był gruntowny, dotyczył także wnętrza budynku, wszystkie instalacje są nowe – mówi prezes OSP Buków, Andrzej Pieczka. Na posiedzeniu zarządu w grudniu 2013 roku zaproponowano, aby z okazji uroczystości 90–lecia jednostki postarać się o odznaczenie jej Złotym medalem Zasługi dla pożarnictwa.
Trąba powietrzna
Wśród najpoważniejszych działań, w jakich uczestniczyła jednostka, należy wymienić nie tylko powódź stulecia, ale też potężną wichurę z 1998 roku, która przeszła przez miejscowość. – Pozrywane dachy, duże zniszczenia. Powódź i trąba powietrzna, bo tak należy nazwać wichurę, to były dwa wydarzenia, które rok po roku wstrząsnęły Bukowem – podkreślają prezes OSP Buków i naczelnik, Stanisław Zuch. Z kolei w 2004 roku w miejscowości prawdopodobnie grasował podpalacz. W krótkim odstępie czasu płonęło kilka stodół. – To było bardzo poważne, bo stodoły znajdują się obok domów i mieszkańcy obawiali się zagrożenia – dodają. Niestety, nie udało się ustalić, kto odpowiadał za podpalenia.
– OSP to nie tylko gaszenie pożarów – podkreślają prezes i naczelnik jednostki. Strażacy–ochotnicy regularnie zabezpieczają wydarzenia na terenie gminy, takie jak dożynki, festyny czy procesje Bożego Ciała. Organizują pokazy dla dzieci i młodzieży, spotkania z okazji Dnia Dziecka. – Dbamy o to, by mieszkańcy czuli się bezpiecznie. Poza tym remiza służy mieszkańcom, organizowane są w niej na przykład zebrania wiejskie – dodają.
W ramach OSP Buków działa 12–osobowa młodzieżowa drużyna pożarnicza. – Dzieci są chętne, nie ma problemu ze startami w zawodach i z wcześniejszymi przygotowaniami – zaznacza prezes.
opr. (mak)
Zarząd
Andrzej Pieczka – prezes
Eryk Urbaniec – zastępca prezesa
Stanisław Zuch – naczelnik
Eligiusz Zgrzendek – skarbnik
Alfred Tkaczyk – sekretarz
OSP Buków – 11 wyszkolonych strażaków zdolnych do działań ratowniczo–gaśniczych, łącznie 29 czynnych członków, w tym 1 kobieta.
Sprzęt
OSP Buków posiada średni samochód bojowy marki magirus z 1971 roku. Przekazano go jednostce w 2002 roku. Został sprowadzony z Niemiec (tam należał do straży, ale jako samochód służący ratownictwu technicznemu). W Polsce został przerobiony na samochód ratowniczo–gaśniczy. – Jest uniwersalny, wyposażony w dobry sprzęt, wjedzie praktycznie wszędzie. Do tej pory nas nie zawodził, ale musimy myśleć o jego wymianie, chociaż trudno nam będzie się z nim rozstawać – mówi prezes OSP, Andrzej Pieczka.
Jednostka wyposażona jest w podstawowy sprzęt ratowniczo–gaśniczy. Z racji położenia, które wiąże się z tym, że występuje zagrożenie powodziowe, ODP posiada łódź płaskodenną z silnikiem i specjalistyczne pompy. – Akurat jesteśmy po przeglądzie technicznym, który odbywa się każdego roku, i możemy pochwalić się oceną bardzo dobrą – dodaje prezes.