Według mieszkańców w centrum nie ma co robić
Mało imprez dla młodych, niedosyt zieleni i duży ruch samochodowy – to największe bolączki, z jakimi mierzyć musi się centrum Radlina.
Tak wynika z dyskusji Lokalnej Grupy Wsparcia międzynarodowego projektu „Urbact”, jaki jest realizowany w Radlinie. 23 września na dyskusji o kondycji centralnej części miasta spotkali się reprezentanci młodzieży, instytucji miejskich i przedsiębiorców radlińskich.
Uczestnicy najpierw skupili się na plusach i minusach radlińskiego centrum. Po stronie plusów wymieniano zmiany w przestrzeni publicznej ostatnich lat, przede wszystkim fontannę w centrum miasta. Dobrze oceniono sam plac Radlińskich Olimpijczyków oraz jego nowe oświetlenie, jak również i pojawiające się w Radlinie zieleńce i skwery. Co ciekawe, jednym z wymienionych pozytywów były… stragany z owocami, które ustawiają się sezonowo przy ul. Korfantego.
Przydałoby się kino
Negatywnie oceniono z kolei niektóre czynniki techniczne, jak stan niektórych dróg oraz kwestie kulturalno–społeczne, jak np. brak kina w Miejskim Ośrodku Kultury, czy – tu cytat – „brak kawiarni na poziomie”. Obecna na spotkaniu młodzież sygnalizowała również małą liczbę imprez skierowanych głównie do tej grupy wiekowej.
– Nie ma co robić wychodząc ze znajomymi – twierdzili młodzi. Plac nazwano nawet „obumarłym rynkiem”. Mimo dobrej oceny nowych zieleńców i skwerów w centrum Radlina, zaznaczono, że miejsc tego typu jest wciąż zdecydowanie za mało i potrzeba większej ilości drzew czy nawet parku. Wspominano również o lepszej sieci dróg rowerowych w mieście. Mimo tego mankamentu, uczestnicy pozytywnie ocenili bazę sportową w Radlinie.
Rozproszone centrum
W ramach dyskusji uczestnicy zauważyli rozproszenie radlińskiego „centrum” na plac Radlińskich Olimpijczyków, który ma potencjał, by być dobrym miejscem spotkań i działań kulturalnych oraz na odcinek ul. Korfantego przy przystankach autobusowych, gdzie de facto gromadzą się ludzie. Dyskusja w ramach grupy przeniosła się na dwa zasadnicze tematy – ożywienia placu Radlińskich Olimpijczyków oraz lepszego wykorzystania ul. Korfantego przy głównym skrzyżowaniu biertułtowskim.
Najpierw dyskusja, potem zmiany
Część uwag uczestników warsztatów koresponduje z planami władz Radlina. Głównie w temacie tworzenia nowych miejsc zieleni, łącznie z parkiem miejskim, oraz nadaniu nowych funkcji placowi Radlińskich Olimpijczyków. Niemniej jednak na tym etapie celem projektu nie jest planowanie zmian inwestycyjnych, a jedynie rozpoczęcie dyskusji na temat ożywienia kulturalno–społecznego oraz ekonomicznego centrum.
„Urbact CityCentre Doctor” to międzynarodowy projekt, w którym Radlin uczestniczy jako jedyne miasto w naszym regionie. Jego istotą jest rozpoczęcie dyskusji na temat zmian w przestrzeni miejskiej, przede wszystkim centrum i porównywanie się z innymi miastami w Europie. Razem z Radlinem w projekcie uczestniczą jeszcze węgierskie miasto Sopron, irlandzkie Kildare, włoskie San Dona di Piave i hiszpańskie Medina del Camp.
opr. (mak)