OSP Gorzyczki
Konkurs na najlepsza jednostkę OSP powiatu wodzisławskiego 2016 r.
Prezes OSP Gorzyczki Wojciech Strokosz ocenia, że najważniejsza w funkcjonowaniu straży pożarnej jest dobra, czasem nawet rodzinna atmosfera. Jego jednostka działa właśnie w myśl tej zasady, łącząc kilka pokoleń ochotników. Jak zapewnia, w tym gronie każdy może liczyć na każdego.
Ochotnicza Straż Pożarna w Gorzyczkach powstała w 1912 r. Założycielami byli Jakub Koczy, Józef Grzybek i Adolf Wolny. Pierwszy budynek strażacki, jak wynika z opowieści najstarszych mieszkańców, zbudowano przy ulicy Wiejskiej mniej więcej w 1916 r. Członkowie jednostki nazywali go „szprycownią”. Dawna prowizoryczna remiza służy do dziś jako budynek gospodarzy.
W tym okresie strażacy otrzymali pierwszą pompę ręczną, której producentem była firma Lignoza. Chwilę później powstała wieża. Powodem jej budowy była konieczność suszenia węży. Obiekt został jednak zniszczony w czasie działań wojennych.
Wówczas szczególną rolę w życiu jednostki pełniło kilku strażaków: Jacek Wala, Rudolf Wieczorek, Augustyn Parma, Emanuel Jeremias, Maksymilian Sosna, Leopold i Józef Grzybkowie oraz wielu innych, o czym świadczą dokumenty i liczne zdjęcia.
Po zakończeniu działaniach wojennych OSP Gorzyczki ponownie rozpoczęła swoją działalność, borykając się jednak z niemałymi problemami. Jednym z nich były zniszczenia, jakich doznała remiza oraz braki w sprzęcie, który był przechowywany w domach strażaków do czasu, gdy jedną z klas w miejscowej szkole przeznaczono na remizę strażacką.
W latach 50. OSP otrzymała pierwszą motopompę M–400, którą zastąpiła później motopompą M–800. W 1960 r. odkupiono z demobilu samochód marki dodge przerobiony następnie w wóz strażacki. Koszt pokryto głównie ze składek mieszkańców.
W 1974 r. jednostka otrzymała drugi w swojej historii samochód marki ŻUK. Dwa lata później ochotnicy z Gorzyczek nawiązali współpracę ze strażakami z Czechosłowackiej Dolnej Lutyni.
Pod koniec lat 80. uczestniczyli w działaniach mających na celu usunięcie skutków powodzi, jaka spotkała gminę. W 1996 roku poświęcono sztandar, a w 1999 r. OSP otrzymała, w zamian za przekazanego strażakom z Uchylska żuka, samochód bojowy marki star 266.
Dziś zarząd zwraca szczególną uwagę na działalność grup młodzieżowych, które są przyszłością tej jednostki. Drużyny za pomoc ze strony starszych kolegów strażaków odwdzięczają się licznymi sukcesami na arenie gminnej i powiatowej.
MAD
Zarząd
Prezes: Wojciech Strokosz
Wiceprezes: Leszek Ganita
Naczelnik: Marcin Pietrzyk
Zastępca naczelnika: Krzysztof Bażan
Gospodarz: Janusz Folwarczny
Skarbnik: Janusz Kwaśnica
Sekretarz: Michał Stabla
Członek: Marek Papior
Członek: Andrzej Kłosek
Komisja rewizyjna:
Przewodniczący: Marian Zychma
Członek: Henryk Kozioł
Członek: Marian Jeremiasz
Członkowie
Obecnie jednostka liczy 15 czynnych członków, z czego 9 ma uprawnienia pozwalające wyjeżdżać do akcji, a 3 posiada przeszkolenie w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy. Prezes Wojciech Strokosz zapewnia jednak, że mimo małej liczebności ochotnicy tworzą zgraną grupę, w której jeden może liczyć na pomoc i wsparcie drugiego. – Liczy się jakość a nie ilość – przekonuje szef OSP Gorzyczki, która posiada także grupy młodzieżowe – chłopców oraz dziewcząt, każda z kolei liczy 10 osób. Warto wspomnieć także o członkach honorowych, niezwykle zasłużonych dla funkcjonowania jednostki. Są nimi: Henryk Staniczek i Herman Ulrich.
Sprzęt
OSP Gorzyczki dysponuje samochodem strażackim STAR GBA 2,5/16 z roku 1982. Ponadto posiada pompę szlamową, dwa agregaty prądotwórcze oraz aparat oddechowy firmy Fenzy.