Kable nie wytrzymały tego natężenia... słabych akumulatorów
WODZISŁAW ŚL. Strażnicy miejscy chcieli pomóc mieszkańcom i apelowali, że każdy może zadzwonić do nich z prośbą o przyjazd i odpalenie samochodu z rozładowanym akumulatorem za pomocą kabli.
Zgłoszeń było tak dużo, że kable rozruchowe nie wytrzymały. Dlatego wodzisławska straż zainwestowała w specjalne urządzenie rozruchowe. Kosztowało ono 1,2 tys zł.
– W związku z bardzo dużą ilością zgłaszanych do straży miejskiej interwencji dotyczących awaryjnego odpalania samochodów, posiadane przez nas kable rozruchowe nie wytrzymały. Dlatego zakupiliśmy urządzenie rozruchowe, aby w dalszym ciągu pomagać mieszkańcom Wodzisławia kiedy ich akumulator odmówi posłuszeństwa podczas silnych mrozów – poinformowała Straż Miejska w Wodzisławiu.
Przypominamy, że awarie akumulatorów spowodowane niskimi temperaturami można zgłaszać pod numerami telefonów: 32 455 13 45 lub 986.
(mak)