Na szynobus do Rybnika poczekamy 1,5 roku
10 czerwca przyszłego roku uruchomiony zostanie szynobus, łączący Wodzisław Śl. z Rybnikiem. Ma kursować co godzinę. W godzinach szczytu - jeszcze częściej.
WODZISŁAW ŚL. Wodzisław i Rybnik już od jakiegoś czasu planują uruchomienie połączeń szynobusowych z wykorzystaniem taboru Kolei Śląskich. Szynobusy mają być szybką alternatywą dla samochodów czy autobusów, jeśli chodzi o przemieszczanie się z jednego miasta do drugiego.
Wstępna koncepcja funkcjonowania szynobusów jest przygotowana. – Nie wszystkie szczegóły możemy już zdradzić, ponieważ jesteśmy w trakcie negocjacji – mówi prezydent Wodzisławia, Mieczysław Kieca. Ustalenia prowadzone są na linii: Rybnik, Wodzisław, Urząd Marszałkowski i Koleje Śląskie. – Jesteśmy zdeterminowani, aby to dzieło ukończyć. Myślę, że Rybnik i Wodzisław dadzą dobry przykład, jak przestawia się komunikację na wyższy poziom – dodaje prezydent Rybnika, Piotr Kuczera.
Nowe pociągi
Kluczową kwestią dla uruchomienia projektu będzie nowy tabor. – Nie możemy mówić o szynobusie bez nowoczesnego taboru – podkreśla prezydent Kieca. Już wiadomo, że na potrzeby połączeń kolejowych między miastami zostaną przekazane dwa rodzaje taboru. Pierwszy to pociągi Elf 2. – Nowoczesne, z bardzo dobrym wyposażeniem. Będzie to rodzaj miejskiego tramwaju – zachwala Mieczysław Kieca. Na tory wyjadą także pociągi Impuls.
Terminy
Cały projekt związany z szynobusem ma ruszyć 10 czerwca 2018 roku, czyli w dzień korekty rocznego rozkładu jazdy w PKP PLK. Dlaczego akurat wtedy? Ze względu na to, że wcześniej nie uda się pozyskać nowego taboru kolejowego.
Włodarze podkreślają jednak, że połączenia kolejowe między Rybnikiem a Wodzisławiem mają poprawić się wcześniej – już 10 grudnia 2017 r. Wtedy zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy 2017/2018.
Częstotliwość
Jeśli chodzi o krótkie kursy relacji Wodzisław Śl. – Rybnik, to do osiągnięcia są dwa cele. Po pierwsze – pociąg co godzinę w każdą stronę poza godzinami szczytu w dni robocze i przez cały dzień w dni wolne. Po drugie – przynajmniej dwa pociągi w ciągu godziny w każdą stronę w godzinach szczytu w dni robocze. Pokonanie trasy w jedną stronę zabierze 16–17 minut, co zdaniem władz Wodzisławia i Rybnika jest zdecydowanie szybszą opcją, niż przejazd ulicami, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Znane są też wstępne ustalenia warunków finansowych. W 2018 r. Rybnik i Wodzisław miałyby dołożyć do funkcjonowania Kolei Śląskich po 300 tys. zł. Włodarze liczą na to, że w przyszłości kwota zmniejszy się, bo więcej mieszkańców zacznie podróżować pociągami i nie trzeba będzie aż tyle dokładać z budżetów miast.
(mak)