Szpital będzie ratował Oliwię Nalepkę, jeśli zostaną zapłacone faktury
Oliwia Nalepka z Wodzisławia Śl. walczy o życie w klinice w Wiedniu. Jej bliscy walczą zaś o każdą złotówkę. – Klinika wystawiła fakturę na 17 tys. euro za dotychczasowe leczenie i zażądała kolejne 20 tys. euro zaliczki na dalszy pobyt w szpitalu – informuje Anna Skoczylas–Ligocka z Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą.
O Oliwii Nalepce, młodej mieszkance wodzisławskich Wilchw przeczytaliście w naszej gazecie po raz pierwszy w sierpniu 2014 r. Dziewczynka cierpi na mukowiscydozę, nieuleczalną chorobę płuc. Wyniszczyła ona płuca dziewczynki do tego stopnia, że jedynym ratunkiem był ich przeszczep. Mogła się go podjąć jedynie klinika AKH w Wiedniu. Konieczne było jednak zebranie pół miliona złotych na wykonanie zabiegu, a później znalezienie odpowiedniego dawcy. Po wielu dramatycznych wydarzeniach i zwrotach, w styczniu 2015 r. przeszczep udało się w końcu przeprowadzić. Dzięki temu ostatnie dwa lata Oliwka przeżyła niemal jak każde inne, zdrowe dziecko.
W lutym nadeszły jednak fatalne wieści. – Podczas rutynowej kontroli w Wiedniu okazało się, że wyniki Oliwki są złe, wiedeńscy lekarze zdołali ją jednak podleczyć. Niestety kolejne wyniki okazały się jeszcze gorsze – wyjaśnia Anna Skoczylas–Ligocka. Okazało się, że organizm zaczął odrzucać przeszczep. Kiedy sytuację opanowano, doszła niewydolność nerek i cukrzyca, a wkrótce organizm ponownie zaczął odrzucać przeszczep. Dziewczynka walczy obecnie o życie, ale ta walka może zostać w każdej chwili przerwana.
– Obecnie jesteśmy w wiedeńskiej klinice, ale bez pieniędzy będziemy zmuszeni przerwać leczenie i opuścić klinikę – mówiła nam w telefonicznej rozmowie Magda Nalepka, mama dziewczynki. Oliwia jest podopieczną Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą (PTWM), która wspiera walkę o zdrowie i życie dziewczynki. Niestety obecnie jej subkonto w PTWM jest puste. – A klinika domaga się 17 tys. euro na opłacenie faktur za leczenie przeprowadzone w ostatnich tygodniach, oraz 20 tys. euro zaliczki na dalsze leczenie. Dostałem w tej sprawie dość przykrego maila z kliniki. A my nie mamy żadnych pieniędzy– mówi nam Skoczylas–Ligocka. Leczenie w Wiedniu kosztuje prawie 1200 euro dziennie! Dlatego rodzice Oliwii i PTWM proszą wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie. Szacowane koszty leczenie Oliwii mogą wynieść nawet 50 tys. euro.
(art)
Weź udział w biegu i pomóż Oliwce
Tata Oliwki jest zapalonym biegaczem, maratończykiem. Jego koledzy z tras biegowych zorganizowali cykl imprez „Biegnę, żebyś mogła oddychać Oliwko”. Pierwszy bieg odbył się już 12 marca. Kolejne zaplanowano na 25 marca na wodzisławskim Balatonie w godz. od 16.00 do 18.00 oraz 1 kwietnia na Orliku w Krostoszowicach, również w godz. od 16.00 do 18.00. Każdy uczestnik wpłaca 10 zł, przebiega dowolną ilość kilometrów, a za każdy z nich wpłaca dodatkowo 1 zł lub wielokrotność tej kwoty. Szczegóły w mediach społecznościowych pod hasłem „Biegnę, żebyś mogła oddychać Oliwko”.
Aby pomóc dziewczynce można wpłacać darowizny na jej subkonto w Polskim Towarzystwie Walki z Mukowiscydozą pod nr 49 1020 3466 0000 9302 0002 3473 z dopiskiem Oliwia Nalepka.